Data: 2007-10-15 08:18:00
Temat: Re: Ostatnie owocowe przypomnienie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Gdyby dereniówki Wańkowicz nie pijał, byłaby na końcu.Wino z róży jest
> pierwszorzędne,ale trudno nazbierać. Posadziłem dwa krzaki rugosy, ale
> u mnie rośnie tak wolno,że muszę po miedzach łazić i polować na owoce.
Minie na przykład kindziuk wcale nie smakuje, choć Szczenięce Lata
czytałem kilka razy. A dereniówka i owszem - tu akurat oryginalny smak
jest silnym
atutem.
Z różą jest więcej pracy przy obieraniu, niż przy zbieraniu.
I Canina jest doskonałym surowcem na wino ( z Rugosy nigdy nie robiłem).
|