Data: 2003-07-10 18:47:48
Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"JanuszB" <j...@a...com> wrote in message
news:92d32fc8.0307100905.77a42517@posting.google.com
...
>
> To tak samo jak wspinanie sie po gorach ;-))) Jaki jest sens wlazenia
> na Everest skoro widok z samolotu jest podobny ?
Zapewne widok z samolotu jest znacznie ciekawszy. Ale sama
wspinaczka dostarcza niezapomnianych i wspanialych (choc nieraz
bolesnych) przezyc. Czy hodowla nieprzystosowanych do warunkow
roslin dostarcza podobnych przezyc? Nie wiem, moze pewnym
ludziom tak. Mnie nie. Ja tylko wyrazalem swoja opinie - mnie to nie bawi.
Tak samo, jak sa ludzie, ktorych nie bawi chodzenie po gorach.
Ale coz, jak mawiaja Rosjanie, "Alpinizm eto kak tigra jebat' - i smieszno,
i straszno, i pol'zy nikakoj" (dla nie znajacych tego jezyka: tigr=tygrys,
pol'za=pozytek). Ja bede chodzil po gorach (nizszych niz Ewerest),
a inni niech hoduja chuchra.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|