Data: 2003-07-11 07:01:07
Temat: Re: Osy na dzialce
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:bekrbt$782$6@nemesis.news.tpi.pl...
> (mam nadzieję, że nie obrazisz się za łopatologię, bo sama prosiłaś).
>
> Łopata, (ale bez zdolności pedagogicznych)
Całkiem nieźle Ci wyszło;-)
> Może 99% wszystkich to przesadziłem, ale nasiona warzywa (które zwykle są
> odmianami/mutacjami) głównie z probówki - muszą być identyczne
genetycznie.
> Te identyczne rzodkiewki, ogórki, pomidorki na zdjęciach kiedyś mnie
> zastanawiały:-), a to po prostu identyczne geny.
Na zdjęciach? A co było po wysianiu, próbowałeś?
Ale przecież takie "namnażanie" nasion jest chyba dużo droższe od
pozyskiwania ich z natury? I jak odróżnić, czy łupina jest naturalna? Jeśli
czasami kupuję nasiona "niewyłuskane", jak np. zatrwian to mam 100%
pewności, że z plantacji (właśnie! firmy nasiennicze mają je przecież!). Te
Twoje 99% zupełnie mnie nie przekonuje - może 20% lub mniej byłoby
właściwsze?
Pozdrawiam, Basia.
|