« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-08 16:19:52
Temat: Oszukane golabki - relacjaBardzo dawno temu MechaGodzilla zachwalala oszukane golabki. Wczoraj
w koncu skusilam sie na sprawdzenie przepisu i py-cho-ta!
Podaje link dla zainteresowanych przepisem:
http://tinylink.com/?NRBAr4AK4L
Mechcia nie podala temperatury piekarnika - ja ustawilam na 180C i
poltorej godziny bylo jednak za dlugo, nastepnym razem (a bedzie z
pewnoscia nastepny raz ;-) ) wstawie na jedna godzine.
Mechciu, jezeli czytasz - dziekuje serdecznie za wspanialy przepis
:-)
pozdrawiam z doskoku
Kasia
Ksiazka ktora zmienila moje zycie http://tinylink.com/?gW03dfZLaK
zostala w koncu przetlumaczona na j. polski!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-08 23:14:16
Temat: Re: Oszukane golabki - relacja
Uzytkownik "FeLicja" <i...@h...computer> napisal w wiadomosci
news:il5qqvk5o4l9oj1966dcc9n0p80mqnjdlc@4ax.com...
> Bardzo dawno temu MechaGodzilla zachwalala oszukane golabki. Wczoraj
> w koncu skusilam sie na sprawdzenie przepisu i py-cho-ta!
> Podaje link dla zainteresowanych przepisem:
> http://tinylink.com/?NRBAr4AK4L
> Mechcia nie podala temperatury piekarnika - ja ustawilam na 180C i
> poltorej godziny bylo jednak za dlugo, nastepnym razem (a bedzie z
> pewnoscia nastepny raz ;-) ) wstawie na jedna godzine.
> Mechciu, jezeli czytasz - dziekuje serdecznie za wspanialy przepis
A ja wlasnie dzisiaj mialam normalne golabki, ale pierwszy raz robilam z
wloskiej kapusty, a nie ze zwyklej... O wiele smaczniejsze sa z wloskiej -
takie delikatniejsze w smaku i o wiele latwiej sie z wloskiej zdejmuje
liscie...
Hmm... A te oszukane golabki to ciekawy pomysl. Hmm, czy ta kapusta nie jest
za surowa? Intuicja podpowiada mi, ze powinna byc obgotowana...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-09 08:43:05
Temat: Re: Oszukane golabki - relacjaOn Sun, 9 Nov 2003 00:14:16 +0100, "Joanna Duszczynska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Hmm... A te oszukane golabki to ciekawy pomysl. Hmm, czy ta kapusta nie jest
>za surowa? Intuicja podpowiada mi, ze powinna byc obgotowana...
Dokladnie tak samo myslalam. Z Mechci przepisu dokladnie to nie
wynikalo, czytalam kilka razy bez pomyslu co z ta kapusta robic i
doczytalam sie miedzy wierszami, ze ta cebula powinna byc podsmazona
*razem* z kapusta (ja podsmazalam oddzielnie).
Najwyrazniej nie jest az tak zle ze mna w kuchni ;-)
Kasia
Ksiazka ktora zmienila moje zycie http://tinylink.com/?gW03dfZLaK
zostala w koncu przetlumaczona na j. polski!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-09 11:39:36
Temat: Re: Oszukane golabki - relacja
Uzytkownik "FeLicja" <i...@h...computer> napisal w wiadomosci
news:m5vrqvg2aa8jduu62qa8e852c46r68lr7a@4ax.com...
> On Sun, 9 Nov 2003 00:14:16 +0100, "Joanna Duszczynska"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Hmm... A te oszukane golabki to ciekawy pomysl. Hmm, czy ta kapusta nie
jest
> >za surowa? Intuicja podpowiada mi, ze powinna byc obgotowana...
>
> Dokladnie tak samo myslalam. Z Mechci przepisu dokladnie to nie
> wynikalo, czytalam kilka razy bez pomyslu co z ta kapusta robic i
> doczytalam sie miedzy wierszami, ze ta cebula powinna byc podsmazona
> *razem* z kapusta (ja podsmazalam oddzielnie).
> Najwyrazniej nie jest az tak zle ze mna w kuchni ;-)
No prosze. To skad te kompleksy? A moze to znak, ze powinny minac?
Spróbuje zrobic te "golabki" gdzies za tydzien i zdam relacje.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-09 16:10:28
Temat: Re: Oszukane golabki - relacjaOn Sun, 9 Nov 2003 12:39:36 +0100, "Joanna Duszczynska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>No prosze. To skad te kompleksy? A moze to znak, ze powinny minac?
Z wielu lat tworzenia totalnie niezjadliwego jedzenia ;-)
Przelamalam sie po ogladnieciu paru odcinkow z Nigella Lawson. Ona
nawet palce oblizuje podczas gotowania ;-) I delektuje sie jedzeniem
jak zaden inny kucharz! ;-)
>Spróbuje zrobic te "golabki" gdzies za tydzien i zdam relacje.
Mam nadzieje, ze Tobie rownie beda smakowac :-)
Kasia
Ksiazka ktora zmienila moje zycie http://tinylink.com/?gW03dfZLaK
zostala w koncu przetlumaczona na j. polski!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-10 00:06:35
Temat: Re: Oszukane golabki - relacja> Bardzo dawno temu MechaGodzilla zachwalala oszukane golabki. Wczoraj
> w koncu skusilam sie na sprawdzenie przepisu i py-cho-ta!
> Podaje link dla zainteresowanych przepisem:
> http://tinylink.com/?NRBAr4AK4L
=======
To sa po prostu golabki po wegiersku, o których niedawno pisalem. Dobrze
przyprawione sa rzeczywiscie bardzo dobre, choc do zwyklych, polskich
golabków troche im brakuje. Ich przewaga polega na prostocie przygotowania.
Sa to smaczne golabki dla leniwych.
waldek
=======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-11 16:39:38
Temat: Re: Oszukane golabki - relacjaOn 03-11-08 17:19FeLicja wrote:
> Bardzo dawno temu MechaGodzilla zachwalala oszukane golabki. Wczoraj
> w koncu skusilam sie na sprawdzenie przepisu i py-cho-ta!
> Podaje link dla zainteresowanych przepisem:
> http://tinylink.com/?NRBAr4AK4L
> Mechcia nie podala temperatury piekarnika - ja ustawilam na 180C i
> poltorej godziny bylo jednak za dlugo, nastepnym razem (a bedzie z
> pewnoscia nastepny raz ;-) ) wstawie na jedna godzine.
> Mechciu, jezeli czytasz - dziekuje serdecznie za wspanialy przepis
> :-)
> pozdrawiam z doskoku
> Kasia
>
> Ksiazka ktora zmienila moje zycie http://tinylink.com/?gW03dfZLaK
> zostala w koncu przetlumaczona na j. polski!
o matko, ja myslaalm ze nikt juz tego nigdy nie ugotuje:)ciesze sie, ze
Ci smakowalo:)))
o tenmp. piekarnika nie napisalam, bo ja bidulka musze toto w prodizu
robic:)
pozdraiwam serdecznie
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-11 16:40:52
Temat: Re: Oszukane golabki - relacjaOn 03-11-10 01:06waldek wrote:
>> Bardzo dawno temu MechaGodzilla zachwalala oszukane golabki. Wczoraj
>> w koncu skusilam sie na sprawdzenie przepisu i py-cho-ta!
>> Podaje link dla zainteresowanych przepisem:
>> http://tinylink.com/?NRBAr4AK4L
> =======
> To sa po prostu golabki po wegiersku, o których niedawno pisalem. Dobrze
> przyprawione sa rzeczywiscie bardzo dobre, choc do zwyklych, polskich
> golabków troche im brakuje. Ich przewaga polega na prostocie przygotowania.
> Sa to smaczne golabki dla leniwych.
>
> waldek
> =======
>
>
pierwsze slysze, ze to golabki po wegiersku...:)
u mnie funkcjonuja jako oszukane i juz:)
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-11 19:48:48
Temat: Re: Oszukane golabki - relacja
Uzytkownik "FeLicja" <i...@h...computer> napisal w wiadomosci
news:il5qqvk5o4l9oj1966dcc9n0p80mqnjdlc@4ax.com...
> Bardzo dawno temu MechaGodzilla zachwalala oszukane golabki. Wczoraj
> w koncu skusilam sie na sprawdzenie przepisu i py-cho-ta!
> Podaje link dla zainteresowanych przepisem:
> http://tinylink.com/?NRBAr4AK4L
> Mechcia nie podala temperatury piekarnika - ja ustawilam na 180C i
> poltorej godziny bylo jednak za dlugo, nastepnym razem (a bedzie z
> pewnoscia nastepny raz ;-) ) wstawie na jedna godzine.
> Mechciu, jezeli czytasz - dziekuje serdecznie za wspanialy przepis
> :-)
> pozdrawiam z doskoku
> Kasia
>
> Ksiazka ktora zmienila moje zycie http://tinylink.com/?gW03dfZLaK
> zostala w koncu przetlumaczona na j. polski!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 00:09:17
Temat: Re: Oszukane golabki - relacja
Uzytkownik "FeLicja" <i...@h...computer> napisal w wiadomosci
news:il5qqvk5o4l9oj1966dcc9n0p80mqnjdlc@4ax.com...
> Mechcia nie podala temperatury piekarnika - ja ustawilam na 180C i
> poltorej godziny bylo jednak za dlugo, nastepnym razem (a bedzie z
> pewnoscia nastepny raz ;-) ) wstawie na jedna godzine.
ja wstawilem na godzinke 180C i jest SUPER, ale nastepnym razem troszke
wydluze:)
Faktycznie BOMBA!
Pozdrawiam,
ADAM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |