Data: 2004-10-22 13:15:51
Temat: Re: PANPERS
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:04102214423885@polnews...
>> pod warunkiem zachowania zdrowego sceptycyzmu przez
>> stosujących je.
>
> Trzezwosci?
> Krytycyzmu?
Zwłaszcza krytycyzmu.
> W takim razie dotyczy to zwlaszcza ich kreatorow.
Tak.
> Wg mnie dobra teoria (nie rozmijajaca sie z rzeczywistoscia)
> nie wymaga zadnych warunkow tego rodzaju.
A skąd brać pewność, że w określonym przypadku deklaracja
nierozmijania się z rzeczywistością nie jest przejawem
"pseudologicznej racjonalizacji"?
> Przykladow istnieje mnogosc.
Podasz jakieś?
>>A to rozpoznanie może być - w mojej ocenie - co najwyżej
>>przybliżone.
>
> Jesli rozpoznanie zostanie odpowiednio (wystarczajaco)
> rzetelnie zweryfikowane, to problem przyblizenia 'znika'.
Na czym taka rzetelność miałaby polegać i kto miałby być
jej miarą? Czy sądzisz, że osoba pozostająca pod
wpływem np. nieuświadomionych negatywnych emocji
(zawsze) dostrzega nie-rzetelność swoich weryfikacji?
>>Przykładem może być każda koncepcja pretendująca
>>do niezmąconej obiektywności.
>
> Tak moze powiedziec tylko ktos co najmniej warunkowo
> (traumatycznie?) zachowawczy, kto nigdy nie otwiera
> oczu (nie chce, nie potrafi, albo nie jest w stanie).
Tylko wtedy, gdy potrzebuje do życia wyłącznie
"mocnych" uzasadnień/teorii itp.
Amnesiak
|