Data: 2004-02-15 20:16:36
Temat: Re: PILNE!!!
Od: "Aneta" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun <i...@s...pl> napisał(a):
>
> > Niezupełnie. Myślę, że mam do czynienia z jakąs psychiczną blokadą. Udaje
mi
> > się przecież z podopiecznym coraz lepiej porozumieć.
>
> Na jakiej podstawie sądzisz że jest głuchy?
> Czy nie reaguje na wszelkie dźwięki,
> czy też jego problem dotyczy rozumienia mowy?
Jest głuchy w tym sensie, że sprawia wrażenie jakby nie chciał rozumieć, ale
przecież słyszy muzykę, poszczególne słowa, hałasy. Zauważyłam jedno, co mi
się sprawdza od jakiegoś czasu, że lepiej do niego docierają krótkie, jasno
sprecyzowane komunikaty niż dłuższe wypowiedzi. Staram się na tym bazować.
Wkurza mnie natomiast, gdy ćwiczymy wymowę jakiejś głoski, a on przeskakuje
do innej , wyrwanej przypadkowo z zaplanowanej kolejności. Najlepsze efekty
uzyskuję, wykorzystując naturalne dźwieki płynące z ulicy czy z radia. Ciągle
buduję i udoskonalam warsztat pracy. Bóg mi świadkiem jakie to trudne;
szczególnie wypowiedź w lapidarnej formie...
Pozdrawiam
Aneta
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|