Data: 2002-06-02 13:39:28
Temat: Re: PILNE-wojsko
Od: "hAo" <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> no to poczytaj uwaznie wymiane mysli - cytat o 'zerze' byl do innego
postu,
> cytuje::
> > Adasiu a Ty byłeś w wojsku. Chyba nie bo głupkowatyś.
> wydaje mi sie ze odpowiedz wspolgrala z pytaniem. inaczej ten co to
napisal
> moglby nie zrozumiec, ze nastepnym razem nie bede odpowiadal na jego
> idiotyczne posty...
Pominę bo mi się nie chce
> jak ci sie wydaje, czy to brzmi moze jak : "jestem chory i potrzebuje
> pomocy??" czy predzej jak: "jestem zdrowym leniem, ktory chce sie wymigac
od
> wojska"
Jeśli tak zabrzmiało i nie masz ochoty pomagać to nie zaśmiecaj serwera
> do tego dochodzi pare niewybrednych maili ktore dostalem na priva i nie
chce
> nawet cytowac, bo zaraz by sie podniosl krzyk ze jestem kawal chama....
A odpowiedz publicznie byłeś w wojsku czy nie? To by miało duże znaczenie.
> wierz mi, ja z kolei znam pare osob ktorych wojsko wstawilo na wlasciwe
tory
> funkcjonowania w spoleczenstwie - bez wojska juz by gryzli ziemie przez
wóde
> czy prochy - ale oczywiscie ty znasz tylko przypadki ujemne, ktore wogole
> nie nadaja sie do wojska a nie potrafily tego powiedziec przed komisja...
"Potrafiły powiedzieć" - ciekawe słowo. Tam się nie potrafi tam trzeba albo
zgrabnie improwizować, albo kasę zapłacić. Jak chcesz się wymigać od woja
(bo de fakto tak to trzeba nazwać) to nieznaczy że jesteś leniem tylko
racjonalnie patrzysz na świat. Chyba trzeba cię odesłać na obowiązkową
lekturę kawalerii.
> druga sprawa to taka, ze wojsko powinno byc tylko zawodowe i
nieobowiazkowe.
a powinno, nawet malusieńkie
> do rezerwy - jak jest zdrowy - niech idzie pocwiczyc... naprawde dobrze mu
> to zrobi...
Jak chłopak może to niech nie idzie po co ma tracić czas
|