Data: 2003-12-08 13:23:50
Temat: Re: PLĄK re: :)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
news:br1tbb$51l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:br1su3$iqt$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
>> news:br1rrm$sv7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Użytkownik "ksRobak" <e...@p...onet.pl>
>>> news:br1q4m$8du$1@news.onet.pl...
>>>> komu by tu przypląkować? ;D
>>>>
>>>> Czy manifestacja miłości do rozmówcy polegająca
>>>> na pląkowaniu lub KaeFowaniu jest zawsze z jednakowym
>>>> odczuciem odbierana przez ("seksualnego")
>>>> partnera/partnerkę?
>>>> \|/ re:
>>> Chyba się nie wyspałam,
>>> bo Cię nie rozumiem :-)))
>>> Możesz trochę jaśniej...
>>> Edyta
>> W realu czasem słyszy się słowa:
>> pierd*le cię = KF
>> albo
>> wydup'czaj = PLONK
>> obydwa te zwroty mają bez wątpienia podtekst seksualny ;D
>> porównaj:
>> udało mi się ją/go "wyje'bać" ;)
>> \|/ re:
> Ja nie rozumiem 2 części twojego posta!
> W równym stopniu???
> Jak z jednakowym odczuciem? czego sie to ma tyczyć?
> Podtekstów seksualnych w necie i na realu?
> O jakiego seksualnego partnera Ci chodzi?
> Czy o to chodzi?
> Edyta
Więc spróbuj zrozumieć na przykładzie.
Ktoś/coś rozmawiając z Tobą przesyła Ci PLONK'a
(za kulisami chichota, że "ale ją 'wyje'bałem')
Na newsach pozostaje ślad, że taki to a taki
zaplonkował czy zakaefował -- kogoś tam (czyli tu w
przykładzie konkretnie Ciebie)
i teraz to czego nie zrozumiałaś:
czy zawsze jednakowo odebrała byś PLONK?
Co do podtekstu seksualnego.
Nie zauważyłaś, ze w potocznym słownictwie
wiele oszustw, przekrętów i malwersacji
nazywane jest słowami rodem z wulgarnych
określeń mechanicznych czynności seksualnych? :)
\|/ re:
|