Data: 2007-08-15 15:00:04
Temat: Re: PLUS ZERO
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f9v4er$1ar$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ksRobak pisze:
>
> > Pani Droga Ikselko wraz ze swoim lustrem
> > - jesteś dla mnie 'po tamtej stronie'.
>
> Jak i Pan dla mnie - medium między jaźniami, jak Pan dalej napisał.
>
>
> > Czy w ogóle jest możliwe przebudzenie po tamtej stronie?
> > Niby jak?
> > Przecież nawet gdybyśmy przebudzili się we własnych objęciach,
> > to choć razem - nadal bylibyśmy OSOBNO,
> > rozdzieleni 'medium między jaźniami'.
>
> No, chyba, że we wspólnym śnie - to ponoć się zdarza :-)
>
> > Owszem - możliwy jest także REZONANS, a więc
> > drganie na tej samej memofali. :)
>
> O, o, o - właśnie, na tej samej :-)
>
> > Możliwe są także inne formy wymiany informacji... ;)
>
> Oczywiście - np. genetycznej.
>
> >
> > PS. PLUS ZERO to świat punku, punktów w punkcie, fraktali
>
> Fraktale mi tu najbardziej pasują - wg mnie +0 to właśnie tuż przy
> środku fraktalu, więc i symetria jakaś względem tego środka być tu
> może... Dlatego to lustro - moje.
>
>
> > i podwymiarów.
> > To różniczka rzeczywistości - piękna, ale dla nas nieżywa.
> > Życie JEST TU: na tej Ziemi i w tej rzeczywistej objętości lokalnej,
> > choć korzenie życia wykraczają poza wymiar objętościowy
> > zarówno w dół (potencjalność {szczegóły})
>
> Właśnie do jakiegoś tam absolutnego, bo nieosiągalnego zera zmierzające.
>
> jak i w górę (tendencje {ogóły}). :-)
>
> To - do nieskończoności. A my ciągle między i między. Czy komuś spieszno
> do któregoś z końców (umownych)? Chyba nie, bo na tym polega życie, żeby
> od ogółu do szczegółu, potem z powrotem i opiat, a nigdy absolutnie
> :-))))))))))))
>
> > Tak. :)
> >
> > PS. Po co Newton odkrył chwilę czasową dt, skoro i tak nikt NIE CHCE
> > tego zrozumieć i pojąć? :-(
>
> Nikt? Niektórzy próbują :-)
>
> I czyż on to odkrył? Też mi coś. A któż to wcześniej powiedział, że
> "wszystko płynie"? Lub: "carpe diem" i setki podobnych stwierdzeń.
> Przecież to właśnie o różniczkach dt, właśnie po t! A on sobie ot
> napisał "dt" - i to niby jego ma być lepsze. Ja wolę "Ważne są tylko
> chwile", choć o dt też mam jakieś tam pojęcie...
> ;-P
Nie zauważasz, że chciałby nawet czas podrobić? A później dziwią się, że
życie przesypało się piaskiem przez palce...
|