Data: 2002-11-26 10:34:07
Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: "Kini " <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak najbardziej jestem za uczciwym rozliczeniem się. Tylko co to znaczy w
> tym przypadku uczciwe rozliczenie? Czy rodzice Sagi uczciwie powiedzieli,
> czego za te pieniądze oczekują? Czy jeśli Ty dostajesz pensję, to szef
> wtrąca Ci się do życia prywatnego? Czy też wymaga od Ciebie tego, co jest w
> umowie? Przecież w zasadzie z tych pieniędzy się utrzymujesz?
Ale tutaj trochę o co innego chodzi. Co innego utrzymywać dziecko, a co
innego, jak dziecko beztrosko funduje sobie własne dziecko, które ty, jako
rodzic, też powinieneś, w Sagi pojęciu, utrzymywać. Ja uważam, że jak ma się
ochotę na własne dziecko, no to sorry, już nie za pieniądze rodziców. Albo
przynajmniej należy to z nimi uzgodnić, czy mają ochotę wziąć pod opiekę
następnego człowieka.
> Inną sprawą jest stosunek Sagi do rodziców, o których pisze, że płacenie to
> ich psi obowiązek.
Otóż właśnie. To mnie straszliwie razi.
Bo mam wrażenie, że
> zachowanie Sagi to prosta konsekwencja zachowania rodziców, którzy sami
> wprowadzili w relacje rodzice - córka element kapitalistyczny. Sami
> zamienili rodzinę w przedsiębiorstwo, sami stosowali nieczyste chwyty - co
> posiali, to zbierają.
Czyli znowu winni są starzy? Mają to, co chcieli? Ja nie do końca się z tym
zgodzę. Bo Saga nie ma 15, tylko 23 lata.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|