Data: 2001-08-30 17:16:18
Temat: Re: POMOCY!!!
Od: "DominikaNM" <d...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja na imieniny męża miałam podobną ilościowo grupkę. Zaskoczyłam ich : zupką
z dziczyzny, coq au vin (kurczak w winie), schab faszerowany suszonymi
śliwkami i morelami, ziemniaczki pieczone w ziołach, tort
brokułowo-kalafiorowy, fenkuł zapiekany pod beszamelem z mozarellą ,
szpinak, ryż na sypko, pieczeń cielęcą klasyczna. Chyba o niczym nie
zapomniałam :-)) Na deser zamiast ciasta podałam banany płonące z lodami ale
to dopiero po pewnym czasie bo oni już po obiedzie nie mogli łyżki do ust
podnieść z przejedzenia:-)) Ale jedno jest pewne: zaskoczenie było pełne a
zachwyt widoczny (szczególnie jak im się uszy trzęsły podczas jedzenia:-) )
Ale ostrzegam całość zajęła mi dwa dni. Nie dlatego że te potrawy są
skomplikowane bo nie są tylko że miałam jeden piekarnik a większość z tego
się właśnie piecze.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zresztą cokolwiek byś zrobiła, szczególnie według przepisów z grupy to i tak
na pewno ich zaskoczysz zachwycisz.
DonimikaNM
|