Data: 2010-05-26 12:20:16
Temat: Re: PROSBA O RADE
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 26 Maj, 12:42, Panslavista <p...@i...pl> wrote:
> J-23 wrote:
>
> Chłopak potrafi posługiwac się narzędziami elektrycznymi (dla dzieci -
> wzoruje się na ojcu), obsługiwać sprzęty domowe ma po dziadku i ojcu te
> zdolności. Nie jest ani autyatyczny ani adhd, żywotny, pokrzykujacy z
> animuszem, lubi matkę i babki, ale ojciec to wzorzec - syn to drugie ja
> ojca. Powoli zaczyna eksploatować zabawki - te które mu się podobaja ale
> jest samotnikiem - póki co. To tak jak ja... Od dziecka "przy rodzinie".
>
> Bez biologicznego ojca ani rusz.
> ZEW KRWI !!!
mnie wychowal ojczym, i jest OK.
nie ma wiekszej roznicy - biologiczny czy nie,
wazne zeby spelnial emocjonalne i spoleczne potrzeby dziecka.
b.czesto ojciec biologiczny to cwok i dupek do kwadratu.
jak bedziesz chachmecil i miotal sie to i tak dupa z tylu
nie chca cie i zadne zmiluj sie nic nie da
pewnie inny partner sryli przedstawia wieksza wartosc niz ty.
moze jest mlodszy, bogatszy, przystojniejszy, madrzejszy, ma wieksze
poczucie humoru... itede
wszystko na raz, lub czesciowo.
takie "prawo dziobania", nisko stoisz w hierarchii i otrzymujesz
jedynie plewy
twoj "zew krwi" przypomina kaszanke
J-23 itede...
|