Data: 2010-10-05 13:04:16
Temat: Re: Palikot
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "Druch" <e...@n...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:i8f5v2$4fh$3@news.dialog.net.pl...
> > "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> > news:i8f0tv$m3g$1@news.onet.pl...
> >
> >> Druchu polecia�e� sloganami "niewykszta�cony ciemny lud" itd.
> >> Ale odnie� si� prosz� nie do polityki, ale do ilo�ci inwektyw w swoim
> >> (???) tek�cie. Ciekawa jestem twojego wyt�umaczenia.
> >
> > Nie moge Cie zrozumiec :)
> > Pamietam jedna z wielu wypowiedzi globa, zacytuje:
> >
> > "kiedy kurwo p�jdziesz si� leczy� , bo i tak skr�cony �mieciu nikt
> > twojego pisania nie traktuje powa�nie, a takie zachowania patologiczne
> > si� pi�tnuje."
> >
> > - i pamietam jak chwalilas globa za jego wypowiedzi,
> > mimo ze ktos prosil Ciebie zeby go nie popierac w takiej formie.
> >
> > ---
> > Teraz ja: nazwalem Palikota chamem. Dlaczego?
> > Przyklad:
> > Po katastrofie Marta Kaczynska otrzymala odszkodowanie.
> > (ubezpieczeni byli wszyscy prezydenci).
> > I naprawde trzeba byc chamem zeby kazac zwraca
> > pieniadze komus w tym momencie. Czy to bedzie
> > Kwasniewska, zona Tusk, czy ktokolwiek.
> > Zerowanie na najnizszych instynktach,
> > ktore w naszej kulturze bylo niedozwolone. Do teraz.
> >
> > Ja to nazywam po prostu chamstwem - i podaje argument.
> >
> > No i wtedy pojawia sie LARMO.
> > Duch mowi inwektywy!
> > Obraza swietosci!
> >
> > Umiesz mi to jakos wytlumaczyc?
> >
> > Pozdrawiam,
> > Druch
> >
>
> A reszta? Reszta inwektyw? Jak do nich siďż˝ odniesiesz?
> Widzisz Druchu, to Ty wyst�pi�e� na grupie z has�em 'Stop agresji", a to
> zobowi�zuje prawda?
>
> M�wi�c o swoich w�asnych pobudkach odno� sie po prostu do siebie, a nie
> usprawiedliwiaj si� zachowaniem innych os�b - ich zachowanie nie ma tu nic
> do rzeczy. Bo mo�e wtedy nale�a�oby uzna� niecenzuralne porywy innych
os�b,
> skoro sam sobie dajesz do nich prawo i (te osoby) przeprosi�? To tylko lu�na
> sugestia.
>
> Chodzi mi o sp�jno�� zachowania i niewymagania od innych czego�, czego nie
> wymaga siďż˝ od siebie.
>
> MK
Przecież to mętaność recydywy, czyli winny jest zawsze ten drugi, to
taka mentalność patologiczna, czyli-- rozwalimy samolot a później----
wysoki sądzie to ruscy.
|