Data: 2011-04-21 10:25:03
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:iop0ct$qqf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
>> Ona sama zaś, choć to ukrywała przed najbliższymi współpracownicami,
>> była osobą wielkich, wręcz gigantycznych wątpliwości i rozterek.
>> Człowiekiem, który czuł się od Boga tym bardziej oddalony, im bardziej
>> chciał się do niego zbliżyć. Człowiekiem niezwykle samotnym - i w tej
>> samotności nieszczęśliwym.
>>
>> I co z tym zrobić ?
>
> Szanować kurcze takich Ludzi !
> I ich niejednoznaczność, pytania, rozterki.
> Przynajmniej ja tak czuję. MK
Pomijam, ze skoro ukrywala, to niby skad o tym wiadomo. To jest taka fajna
medialna moda, czlowiek umiera i nagle zaczynaja media wiecej o nim
wiedziec - zwlaszca o jego myslach - niz za zycia, gdy mogl sie nimi
dzielic.
|