Data: 2011-04-21 10:25:49
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:iop15q$dgm$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:iop0ct$qqf$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
>
>>> Ona sama zaś, choć to ukrywała przed najbliższymi współpracownicami,
>>> była osobą wielkich, wręcz gigantycznych wątpliwości i rozterek.
>>> Człowiekiem, który czuł się od Boga tym bardziej oddalony, im bardziej
>>> chciał się do niego zbliżyć. Człowiekiem niezwykle samotnym - i w tej
>>> samotności nieszczęśliwym.
>>>
>>> I co z tym zrobić ?
>>
>> Szanować kurcze takich Ludzi !
>> I ich niejednoznaczność, pytania, rozterki.
>> Przynajmniej ja tak czuję. MK
>
> Pomijam, ze skoro ukrywala, to niby skad o tym wiadomo. To jest taka fajna
> medialna moda, czlowiek umiera i nagle zaczynaja media wiecej o nim
> wiedziec - zwlaszca o jego myslach - niz za zycia, gdy mogl sie nimi
> dzielic.
Hah, też fakt.
Ale zakładam jednak, że na czymś opierali się ... w tym dokumencie.
MK
|