| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2014-10-12 13:57:07
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-10 22:56, ja pisze:
>
>
> czytam ten watek i czytam i oczom nie wierze .. i jutro chyba zrobie
> sobie gołabki :)
>
> raczkami swoimi wymieszam mieso z podsmazona cebula, przyprawami i
> ryzem...
> a potem raczkami moimi ułoże na liściu kapusty, zawine a potem
> zastanowie sie czy do piekarnika czy do garnka... to bedzie zalezalo
> od posiadanego czasu ..
>
> aaa w miedzyczasie paluchem (zeby byc w temacie) nabiore kawałek
> farszu i spróbuję.. coby sprawdzic czy aby nie za mało soli? a może
> pieprzu?
>
>
> no!
>
Ale co to ma do obmacywanie praktycznie każdego kęsa gołymi łapskami
zaraz przed podaniem tego klientowi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2014-10-12 13:59:49
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-10 15:59, FEniks pisze:
> W dniu 2014-10-10 12:02, Trybun pisze:
>>
>> Proponuję popatrzeć na Japończyków co oni robią i jak podają potrawy
>> w swoich lokalach
>
> Phi! Mamy brać wzorce z zagranicy?!
>
> Ewa
Przecież też nie mówię że za ową granicą nie ma sporo rzeczy które warto
naśladoawć, choćby niektóre obyczaje z japońskich lokali
gastronomicznych. Jednak zdaje się że do Polski trafia przede wszystkim
to co najgorsze. Dla przykładu - USA i ich knajpka, zamawiasz kotlet i
za 5 $ dostajesz taki na że nie mieści się na talerzu, nie jesteś w
stanie go zjeść, u nas prawie 50 zł dostajesz jakieś tłuste okrawki,
którymi nie najadłby się nawet mały kotek. Zamawiasz w USA zupę, tak w
USA dostać można także zupy, no i obsługa przynosi zmówiona zupę
pomidorową - jest to na środku talerza kleksik rozbełtanego sosu
pomidorowego, z listkiem zieleniny na środku, w smaku jest to coś co
przypomina sos z puszki konserw "śledź w pomidorach", jednym słowem
nieciekawie. Dlaczego więc do nas nie trafi moda na ten duży kotlet
tylko tą bryję nazywaną zupą? Jankesi maja sporo dobrego jedzenia, ale u
nas trwa naśladowanie ich tylko w bułkach z frytkami i dodatkiem ketchupu..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2014-10-12 14:00:27
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-10 18:22, ikselk%g...@g...com pisze:
>
>>
>>
>> Proponuję popatrzeć na Japończyków co oni robią i jak podają potrawy w
>>
>> swoich lokalach i skonfrontować to z tym co propaguje Okrasa i jemu
>>
>> podobni celebryci.
> Ale co mnie obchodzą Japończycy czy inni tam egzotyczni konsumenci.
> Obchodzi mnie MÓJ talerz, nie ich miseczki czy ogryzane przy ognisku kości.
Tylko to że warto się wzorować skoro to jest naprawdę dla nas dobre. A
to podawanie potraw w ich lokalach szybkiej obsługi może imponować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2014-10-12 14:00:55
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-10 18:16, Alek pisze:
> Użytkownik "Trybun" <I...@j...com> napisał
>>>
>>>> Przebrzydła maniera gmerania paluchami
>>>
>>> Ty naprawdę niczego w kuchni nie dotykasz rękoma? Niepojęte.
>>
>> Ale to jest Jej kuchnia i wie na czym stoi. Ci co Ją znają wiedzą że
>> jedzenia nie nakładała gołymi rękoma, z kolej w garkuchni Okrasy
>> wiadomo że ten kuchta tak właśnie zrobi.
>
>
> "Garkuchnia", "kuchta", musisz być mistrzem o trzy klasy lepszym niż
> Okrasa, skoro tak go kwitujesz. Nisko sie kłaniam przed majestatem
> szefa nad szefami.
>
Jestem estetą, tylko estetą, w kuchceniu tak naprawdę to stawiam dopiero
pierwsze kroki. Tak więc w tej sferze żadne hołdy mi się nie należą. A
marnego aktora to zawsze potrafiłem rozróżnić na pierwszy rzut oka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2014-10-12 14:01:13
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-10 20:32, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-10-10 11:49, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>
>> Obrzydliwe, ta moda także obowiązuje od niedawna, i oczywiście przyszła
>> z zagranicy.
>
> Wszystko, co złe, przyszło z zagranicy.
> Tak tego dużo, że aż nie chce mi się wymieniać.
>
> Q
Oczywiście że nie wszystko, ale istotnie sporo tego zła jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2014-10-12 14:01:40
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-11 18:15, masti pisze:
> Trybun wrote:
>
>> Obrzydliwe, ta moda także obowiązuje od niedawna, i oczywiście przyszła
>> z zagranicy.
> nie to co sklepowa w PRLu nakładająca ochłap w mięsnym paluchami,
> którymi mac pieniądze i sprząta. Ale to pewnie z zagranicy przyszło.
> Tylko tej lepszej. Wschodniej
>
Co sklepowa - obmacywała jedzenie na talerzu konsumenta gołymi łapskami?
Co Ty porównujesz spożywczy czy rzeźnicki sklep z kuchnią restauracyjną?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2014-10-12 14:02:02
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu 2014-10-11 19:44, taki.jeden pisze:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:m1bl30$6gd$1@dont-email.me...
>> Trybun wrote:
>>
>>> Obrzydliwe, ta moda także obowiązuje od niedawna, i oczywiście przyszła
>>> z zagranicy.
>> nie to co sklepowa w PRLu nakładająca ochłap w mięsnym paluchami,
>> którymi mac pieniądze i sprząta. Ale to pewnie z zagranicy przyszło.
>> Tylko tej lepszej. Wschodniej
> http://www.youtube.com/watch?v=q9ut3jdWBVc&feature=p
layer_detailpage>
> z Bydgoszczy - chyba nie ? :))))
>
>
>
Biednyś jak i ci inni którzy zdanie o PRLu zapożyczają z propagandowej
tuby kapitalistów bądź z głupawych komedyjek Barei.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2014-10-12 14:27:23
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.W dniu niedziela, 12 października 2014 09:27:12 UTC+2 użytkownik cef napisał:
> W dniu 2014-10-11 o 13:47, czeremcha pisze:
> > Chciałabym, żeby raz pokazali, że potrafią tak samo nałożyć i ułożyć potrawę
korzystając ze sztućców... Może w tym problem?
> A co to zmieni? Myślisz, że pokazanie na ekranie zmieni nawyki kucharza
> brudasa?
Nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, _czy umie_.
Bo może nie umie i w tym sęk.
A przecież tym, co robi niezaprzeczalnie wielkie wrażenie na przeciętnym zjadaczu
chleba jest np. to, z jaką precyzją i szybkością zawodowi kucharze kroją cebulę.
Czyli - jak opanowane mają posługiwanie się nożem - narzędziem kuchennym.
Może teraz w szkołach gastronomicznych uczy się tylko siekać, bo to robi wrażenie? A
całą resztę zostawia się kelnerom?
Ania
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2014-10-12 15:36:51
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Trybun wrote:
> W dniu 2014-10-11 18:15, masti pisze:
>> Trybun wrote:
>>
>>> Obrzydliwe, ta moda także obowiązuje od niedawna, i oczywiście przyszła
>>> z zagranicy.
>> nie to co sklepowa w PRLu nakładająca ochłap w mięsnym paluchami,
>> którymi mac pieniądze i sprząta. Ale to pewnie z zagranicy przyszło.
>> Tylko tej lepszej. Wschodniej
>>
>
> Co sklepowa - obmacywała jedzenie na talerzu konsumenta gołymi łapskami?
> Co Ty porównujesz spożywczy czy rzeźnicki sklep z kuchnią restauracyjną?
a czym się różni? gotujesz wedlinę przed zjedzeniem?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2014-10-12 15:37:46
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.Trybun wrote:
> W dniu 2014-10-11 19:44, taki.jeden pisze:
>> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:m1bl30$6gd$1@dont-email.me...
>>> Trybun wrote:
>>>
>>>> Obrzydliwe, ta moda także obowiązuje od niedawna, i oczywiście przyszła
>>>> z zagranicy.
>>> nie to co sklepowa w PRLu nakładająca ochłap w mięsnym paluchami,
>>> którymi mac pieniądze i sprząta. Ale to pewnie z zagranicy przyszło.
>>> Tylko tej lepszej. Wschodniej
>> http://www.youtube.com/watch?v=q9ut3jdWBVc&feature=p
layer_detailpage>
>> z Bydgoszczy - chyba nie ? :))))
>>
>>
>>
>
> Biednyś jak i ci inni którzy zdanie o PRLu zapożyczają z propagandowej
> tuby kapitalistów bądź z głupawych komedyjek Barei.
ROTFL. PRL produkował komedie pod dyktando propagandy USA. tego to nawet
Urban nie wymyślił.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |