Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał:
> Nie wiem jak panele, ale baterie są niezłe - od kilku lat używam jednej
> takiej i wytrzymała wyraźnie dłużej, niż typowe polskie produkcje
> ("Armatury" np.). Poza tych nie jestem pewny, ale chyba Deante to akurat
> polska firma?

Jak najbardziej polska, ale dużo rzeczy ściągają chyba z Chin, przynajmniej
do tych tańszych wyrobów. Ja używam panelu Deante Selena, dojechał do mnie
pięknie zapakowany z naklejką w środku "Made in China":) Mam za sobą
pierwszą naprawę /używam ok. 2 miesiące/, mianowicie w trakcie kąpieli z
hukiem urwała się do połowy u nasady dysza od hydromasażu, wykonana z
plastiku. Serwis dojechał w postaci miłego pana, który migiem wymienił
dyszę, a przy okazji też górną wylewkę, bo ciężko chodziła regulacja
strumienia wody. Facet powiedział, że ta urwana dysza zdarza się po raz
pierwszy - wcześniej nie miał do czynienia z taką usterką, pocieszył, że
jakby cos się dalej działo, to mi wymienią cały panel.
Generalnie w sumie jestem zadowolona, usterki się zdarzają we wszystkim, a
naprawa była błyskawiczna i bez wydziwiania.
Zwróć jedynie uwagę, że mój panel jest jednym z najtańszych w ofercie
Deante, ten, który Cię interesuje, to zdecydowanie wyższa półka, a więc i
teoretycznie lepsza jakość:)

Uśmiechy,
Beata