Data: 2008-04-30 09:19:18
Temat: Re: Panieneczka
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka pisze:
> No to pokaż jej drastyczne obrazki, jak to się zwykle kończy. Lektura
> "Dzieci z Dworca ZOO" może jej pomóc o ile nie czytała. Nie mam niestety
> doświadczenia w tej materii z punktu widzenia rodzica, ale może pomoże.
Czytała. Ona uważa, że dla niej to nie jest zagrożenie, bo ona wie czym
to grozi. Być może ma rację i tak jak mój brat - obracając się w lewym
towarzystwie sam lewizny nie spróbował. Może.
>>> Może potrzeba w niej znaleźć jakąś pasję do czegoś pozytywnego, na
>>> czym się skupi.
>>
>> Takie też ma. Ale skupienie właśnie zaczyna się rozlatywać nieco.
>> Zdecydowanie mniej jej zależy niż w zeszłym roku. Co gorsza "lewusom"
>> pozytywne pasje zupełnie nie przeszkadzają. Nawet uważają to za zaletę
>> niestety. Piszę "niestety", bo gdyby tak nie uważali to miałabym
>> spokój - dziecię dawno zostawiłoby ich w spokoju.
>
> Tylko to ona ma się na tym skupić w całości, na lewusów nie powinno jej
> czasu starczyć.
Tak bym tez nie chciała. Ona tak działała przez kilka lat, sama z
siebie. Praktycznie zero wolnego czasu - teatr, harcerstwo, nauka. Ja
się w sumie cieszę, że nie zakuwa już po nocach (na ocenach to się
niespecjalnie odbiło, może częściej poprawia te, które jej się nie
podobają), ma czas żeby wyjść na spacer czy z przyjaciółką do kina.
Tylko w tym wszystkim zaplątało się tych dwóch. Jeden ze szkoły, drugi
kolega pierwszego.
LL
--
http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|