Data: 2005-01-21 15:49:52
Temat: Re: Panierka do skrzydełek na ostro (OT)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 21 Jan 2005 15:01:32 +0100, "Bozena"
<b...@s...pw.edu.pl> wrote:
>"Krysia Thompson" wrote in message...
>> On Thu, 20 Jan 2005 10:27:18 +0100, "interkas"
>>>> Prosz? bardzo :))
>>>> Jak mi przybli?ysz ten tajemniczy skrót "LBN", to mo?? nawet wpadn? ;)
>>>>
>>>LBN - to oczywiscie Lublin!!
>>>
>>
>> LBN nie takk daleko od DC, jedz Bozenka!
>> Pierz
>> p.s. a Krzys juz wrocil? :P
>> K.T. - starannie opakowana
>
>O qrcz? pieczone nienadziewane...
>Taki obiad mnie omin??... no masz Ci los... a faktycznie moglam skoczy?...
>co to jest do Lublina... echh... do kitu przszczelego w spirytusie...
>;-))))))))))
>
>Bo?enka z Wilna :-)
>s?oneczna miodzio dziewczyna
>
>P.S. Krzy? wróci?, mam cudne fontanny... s?omiano?c nast?pi w przysz?ym
>tygodniu ;) Szczego?y przy stole z widelcami na la?cuchu, gdy mi konto
>pocztowe ruszy...
>
Mysle, ze od tych lancuchow to sie co poniektorym w glowach
pomaci.
Pierz, co bedzie robic mielone na kolacje i zapiekanke ryzowa na
wyrazne aluzje dziecka mniejszego. jak rowniez taki deserek z
ricotta, co to dziecko w/w widzialo w gazecie (znaczy przepis, a
nie deser w nia zapakowany) w Holandii i wszystko zrozumialo z
tamtejszej gazety - poszlo w Haarlem do ciastkarni, zrobilo
zakupy wlasciwe dla mamusi, potem usiadlo nad kawa i ciachem i
zaczelo czytac sklepowa gazetke!! mozliwosci czytania w dowolnych
jezykach chyba ma po mnie, hehehehe
K.T. - starannie opakowana
|