Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia Papierochy - bleee

Grupy

Szukaj w grupach

 

Papierochy - bleee

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-10 20:29:31

Temat: Papierochy - bleee
Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rzuciłam to wstrętne palenie, zrobiłam sobie prezent na urodzinki które mam
za miesiąc i eksperymentuje czy wytrwam cały miesiąc do a już 2 tyg. nie
palę i wiecie co? nie było taaaaaaaaak strasznie :)))) Myślę że to podejście
psychiczne w tym przypadku zadziałało bo rzucałam juz nie jeden raz, ale nie
wytrwałam tyle co teraz ;))) paliłam 13 lat i mam nadzieję ze juz nie będę
;P chociaż teraz myślę że to nie moment rzucania jest najważniejszy
tylko.... najtrudniej w tym "niepaleniu" wytrwać :))) No ale..... wierzyc
trzeba w siebie no nie ?:P :)))))

Pozdrawiam Wszystkich Uzależnionych i Walczących z Uzależnieniami !!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-11 10:42:22

Temat: Re: Papierochy - bleee
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 10 Jun 2004 22:29:31 +0200, na pl.soc.uzaleznienia, Sylvia napisal(a):

> nie było taaaaaaaaak strasznie :))))

Było??
To dopiero początek!
Przed Tobą jeszcze długie tygodnie, miesiące ciężkiej walki.


--
Logan http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"Logan nie bierze jeńców ;-)" Rumcajs(TM) - apa 15.05.2004
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-11 19:37:28

Temat: Re: Papierochy - bleee
Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Logan" <f...@e...pl> napisał w wiadomości
news:1nk4res8aeogv$.tw4iz8wj5naq.dlg@40tude.net...
> Thu, 10 Jun 2004 22:29:31 +0200, na pl.soc.uzaleznienia, Sylvia
napisal(a):
>
> > nie było taaaaaaaaak strasznie :))))
>
> Było??
> To dopiero początek!
> Przed Tobą jeszcze długie tygodnie, miesiące ciężkiej walki.
>
>
> --
> Logan http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
> "Logan nie bierze jeńców ;-)" Rumcajs(TM) - apa 15.05.2004
> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976


Wiem o tym ;))))) ale mam nadzieję i wierzę że wytrzymam, choć nie
zaprzeczę ze mam ochotę zapalić sobie przy piwku .... no ale... póki co nie
palę ;)))))))
Pozdrówka :))

A Ty walczysz z jakimś nałogiem ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-12 07:04:55

Temat: Re: Re: Papierochy - bleee (was: Re: Papierochy - bleee)
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 11 Jun 2004 21:37:28 +0200, na pl.soc.uzaleznienia, Sylvia napisal(a):

> Wiem o tym ;)))))

I nie zapominaj :P

> póki co nie
> palę ;)))))))

Powodzenia!

> A Ty walczysz z jakimś nałogiem ?

Ja póki co nie muszę :)

--
Logan http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"Logan nie bierze jeńców ;-)" Rumcajs(TM) - apa 15.05.2004
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-06-12 08:10:26

Temat: Re: Re: Papierochy - bleee (was: Re: Papierochy - bleee)
Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Logan" <f...@e...pl> napisał w wiadomości
news:m6txot6mnrmn$.1rb70ahn97l9g.dlg@40tude.net...
> Fri, 11 Jun 2004 21:37:28 +0200, na pl.soc.uzaleznienia, Sylvia
napisal(a):
>
> > Wiem o tym ;)))))
>
> I nie zapominaj :P
>
> > póki co nie
> > palę ;)))))))
>
> Powodzenia!
>
> > A Ty walczysz z jakimś nałogiem ?
>
> Ja póki co nie muszę :)
>
> I tak dalej.
Dzięki i Pozdrówka :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-06-12 11:22:37

Temat: Re: Papierochy - bleee
Od: "Ramonoth" <n...@p...uonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sylvia <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:caagc5$mkr$...@a...news.tpi.pl...
> Rzuciłam to wstrętne palenie, zrobiłam sobie prezent na urodzinki które
mam
> za miesiąc i eksperymentuje czy wytrwam cały miesiąc do a już 2 tyg. nie
> palę i wiecie co? nie było taaaaaaaaak strasznie :)))) Myślę że to
podejście
> psychiczne w tym przypadku zadziałało bo rzucałam juz nie jeden raz, ale
nie
> wytrwałam tyle co teraz ;))) paliłam 13 lat i mam nadzieję ze juz nie będę
> ;P chociaż teraz myślę że to nie moment rzucania jest najważniejszy
> tylko.... najtrudniej w tym "niepaleniu" wytrwać :))) No ale..... wierzyc
> trzeba w siebie no nie ?:P :)))))
>
> Pozdrawiam Wszystkich Uzależnionych i Walczących z Uzależnieniami !!!!

Przygotuj sie na takie chwile, w ktorych chec zapalenia bedzie naprawde
potezna, a takie chwile nadejda na pewno (niestety i to nawet po paru
miesiacach od rzucenia). Ja polecam wypicie bardzo szybko dwoch szklanek
wody. Naprawde pomaga. No i badz bardzo dumna z kazdego dnia bez papierosa,
potem trudniej sobie wyobrazic, ze mozna by bylo ten powod do dumy
zmarnowac.

Ram (4 miesiace niepalenia po 12 latach nalogu)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-06-13 07:46:29

Temat: Re: Papierochy - bleee
Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Przygotuj sie na takie chwile, w ktorych chec zapalenia bedzie naprawde
> potezna, a takie chwile nadejda na pewno (niestety i to nawet po paru
> miesiacach od rzucenia). Ja polecam wypicie bardzo szybko dwoch szklanek
> wody. Naprawde pomaga. No i badz bardzo dumna z kazdego dnia bez
papierosa,
> potem trudniej sobie wyobrazic, ze mozna by bylo ten powod do dumy
> zmarnowac.
>
> Ram (4 miesiace niepalenia po 12 latach nalogu)
>
>
> Dzięki za radę :))))) Myśle że jakos wytrwam bo powiem Tobie ze bardzo się
cieszę z tego powodu ze nie palę, ja która wiecznie miała fajkę odpaloną i
na każdym zdjęciu niemalże widoczna ( juz anegdota powstała) okropieństwo.
Ale teraz sie budzę i pierwsza myśl " Ja nie palę! " dodaje mi otuchy,
radości i energii ale też czasami bywa i tak że sie budzę ,wstaję idę do
kuchni i myślę " Jej żadnej fajki nie mam" - to w chwilach kiedy jestem
zdrażniona, bo juz nie odczuwam żadnego ssania za fajką ani nie boję się .No
nic zobaczymy :))))))))))
Powodzenia i Tobie.
Pozdrawiam Sylwia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-07-07 12:35:34

Temat: Re: Papierochy - bleee
Od: "Sokrates" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ramonoth" <n...@p...uonet.pl> napisał w
wiadomości news:caep10$ljd$1@opal.futuro.pl...

> Przygotuj sie na takie chwile, w ktorych chec zapalenia bedzie naprawde
> potezna, a takie chwile nadejda na pewno (niestety i to nawet po paru
> miesiacach od rzucenia).

I po paru latach także eh, ale już mniejsze Hura!

> Ja polecam wypicie bardzo szybko dwoch szklanek
> wody. Naprawde pomaga.

Mi pomogły biegi. Po prostu przeraziłem się jak słaby się stałem i
skończylem palenie tego samego dnia.

>No i badz bardzo dumna z kazdego dnia bez papierosa,
> potem trudniej sobie wyobrazic, ze mozna by bylo ten powod do dumy
> zmarnowac.

I dobrze. Trzeba się cieszyć z wlasnych sukcesów, ale później najlepiej o
fajkach nwet nie myśleć. Po co kusić los?

> Ram (4 miesiace niepalenia po 12 latach nalogu)

Trzymaj się. Ty Sylvia także. To dopiero początek.
(4 lata niepalenia po 5 latach kopcenia jak ciuchcia)

P.S. Na początku musialem też trzymać się zdala od piwa, ponieważ byłem
przywyczaijony do schematu piwo+papieros.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pozdrawiam Wszystkich ....
grupy wsparcia
Mam problem z dzieckiem!Pilne!
Zaszyłem sie... co dalej?
Ja akoholik

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »