Data: 2004-02-01 15:46:50
Temat: Re: Paradoks III- czyli normalka. (cross)
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"eTaTa" w news:bvic38$9nv$1@news.onet.pl...
/.../
> Po żalach :-))
> Nie zmienię się w czasie :-))
Tja, na huśtawce...
A ten wątek już szczególnie - jak najbardziej górnolotny.
Rzecz polega imo na przełożeniu tego, co "niezmienne" wewnątrz,
na jezyk zewnętrzny;
A może jednak w stronę
taplania się w stawie?
> ok.
> A jednak.
> Daj przykład nie Allowy?
Za ten protekcjonizm "to nie tak"
jeszcze zaplatisz...
Co do przykładu...
polecam rysuneczek sprzed xx lat (tekst dzisiejszy).
http://psphome.htc.net.pl/guests/all/duch.jpg
> Jezusicku.
> Przecież, to nie czas się zmienia, to proces ewoluuje.
>
> W tym i w przeciwnym kierunku.
> Czas. To granat.
> Strzałki lecą "jak popadnie".
> A nie wektorowo!
Jak popadnie i każdego ułamka czasu i przestrzeni.
Tak to właśnie widzę.
I te wysiłki łapania
w wiązki.
> ett
>
All
|