Data: 2008-09-17 11:16:44
Temat: Re: Parowar - pytanie
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mark pisze:
> Jako ze ostatnio "naszla" mnie chec na parowar, wiec pytma - czy
> rzeczywiscie warto? Czy to raczej po kilku uzyciach kolejny niepotrzebny
> sprzet lezacy na polce. Mam na mysli parowr elektryczny, a nie garnek do
> gotowania na parze.
U mnie taki parowar to jeden z podstawowych sprzętów kuchennych - prawie
codziennie w użyciu od 8 lat. I to ciągle ten sam!
> Za parowarem przemawia np szybkosc - wkladam jakies ziemniaki, brokuly czy
> co tam jeszcze, kawalek jakiegos kuraka - i teoretycznie wszystko to mi sie
> robi jednoczesnie w tym samym nacyzniu, tak?
Ja najczęściej gotuję warzywa, ziemniaki, ryż, kaszę, kukurydzę w
kolbach. Mięs raczej nie robię, choć zdarzało mi się gotować na parze rybę
> Jak ze smakiem.. bo ponoc sie zmienia?
Smak warzyw zdecydowanie lepszy niż z wody. Ryż gotuje się ładnie na
sypko (specjalny pojemnik na ryż i kaszę).
> A jak sie doprawia. dobrze rozumuje ze doprawianie dopiero po ugotowaniu?
> Doradzcie ciemnemu w uzywaniu tych urzadzen:)
Ja posypuję solą przed gotowaniem. Podobno po też można.
Właśnie mi się gotują ziemniaki i brokuły. :)
Pozdrawiam
Ewa
|