Data: 2002-10-31 10:40:52
Temat: Re: Parowki
Od: g...@a...net (Gosia Jurczyszyn)
Pokaż wszystkie nagłówki
>> O ja przepraszam, jakie wymiona, jaki łój. W Lubelskich Zakładach Mięsnych
>> z mniamuśnych głów kurczęcych były robione (takie wiecie, szyja, dziób i
>> ten wicherek na wierzchu). Do tego kasza manna i reszta.
------------
> Zapomniałes o jogurcie owocowym zeby rozowe bylo
------------
Rozowe uzyskiwalo sie z burakow:))) Nie tylko w parowkarniach zreszta...
Dziecieciem nieletnim bedac pracowalam sobie kiedys w mleczarni, przy
lodach. I buraki+smak+zapach+to zmrozone=sie tam lodom... truskawkowym:)
Z parowkami pewnie tak samo, kto to by dawal jogurt owocowy, jak byl tylko
jeden - pomaranczowy. Jeszcze do dzis mnie trzacha na wspomnienie...
Gosia
_____________________
Mezczyzni kochaja jesc. Niekiedy kochaja takze kobiete. Nigdy jednakze nie
kochaja jej bardziej niz jesc
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|