Data: 2002-07-31 11:40:25
Temat: Re: Partnerstwo czy tradycja?
Od: "Ania K." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Clio [bylo Iza]" <c...@o...net.pl> napisał w wiadomości
news:ai8gnn$hjd$1@news.onet.pl...
>
> I tu mi przyszlo do glowy zeglarskie porownanie...oczywiscie, nie jest
> dobrze z lodzia, jak nie wiadomo, kto steruje. Ale przeciez moze byc tak,
ze
> pelnimy wachty:-)))
> I tak, mniej wiecej, rozumiem zwiazek partnerski. Dwoch rownorzednych
> kapitanow na etacie, z tym, ze jeden powiedzmy lepiej zna wody
przybrzezne,
> a drugi oceaniczne glebie, ale w razie potrzeby potrafia obaj bezpiecznie
> prowadzic lodz. A zaloga (dzieci) po prostu widzi, ze statek plynie bez
> wiekszych przechylow.
Wiem, że tak się nie powinno, ale muszę
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ tylko nie umiałam tak ładnie porównać
Pozdrawiam serdecznie
--
Ania >:-)<-<
GG 1355764
>
|