Data: 2010-02-17 12:50:36
Temat: Re: Pere?ka.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hlgof5$s3n$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> XL pisze:
>
>> Ja uważam, że nie można dziecka *(JUŻ 6-letniego) całkiem odsuwać od tego
>> typu "akcji"... Podobnie nie powinno się chowac przed nim własnej
>> słabości
>> czy słabości starszych osób, chorych itp. Trzeba budować i rozwijać w
>> dziecku empatię, ale i po prostu zdrowy stosunek do życia, w którym jest
>> także cierpienie. Na czym nauczysz córkę, że ono istnieje? - tu masz
>> możliwośc wytłumaczenia, bycia z nią.
>
> Czy muszę od razu zaczynać od scen np. z "Pasji" Gibsona? Uważam, że nie!
> Wolę dozować. I o to pytałam.
>
> Ewa
Problemem jest sztuczne życie, jakie sobie stworzyliśmy w miastach. Starzy
ludzie- najlepiej do domów zapomnienia, chory- do szpitala, konający- do
hospicjum. Dziecko tak wychowane nie potrafi sobie poradzić jako dorosły z
realnością śmierci i cierpienia. Jeszcze na wielu wsiach jest to
normalniejsze: w wielopokoleniowej rodzinie nie tylko ktoś się co i rusz
dobija na ten świat, ale także z niego odchodzi, cierpi, choruje w domu. I
wśród tego wychowuje się zdrowszy emocjonalnie człowiek.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|