Data: 2010-02-17 17:59:48
Temat: Re: Pere?ka.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-02-17 16:53, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hlgsm6$9gu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:hlgof5$s3n$2@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>> Ja uważam, że nie można dziecka *(JUŻ 6-letniego) całkiem odsuwać od
>>>>> tego typu "akcji"... Podobnie nie powinno się chowac przed nim
>>>>> własnej słabości
>>>>> czy słabości starszych osób, chorych itp. Trzeba budować i rozwijać w
>>>>> dziecku empatię, ale i po prostu zdrowy stosunek do życia, w którym
>>>>> jest
>>>>> także cierpienie. Na czym nauczysz córkę, że ono istnieje? - tu masz
>>>>> możliwośc wytłumaczenia, bycia z nią.
>>>>
>>>> Czy muszę od razu zaczynać od scen np. z "Pasji" Gibsona? Uważam, że
>>>> nie! Wolę dozować. I o to pytałam.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>>
>>> Problemem jest sztuczne życie, jakie sobie stworzyliśmy w miastach.
>>> Starzy ludzie- najlepiej do domów zapomnienia, chory- do szpitala,
>>> konający- do hospicjum. Dziecko tak wychowane nie potrafi sobie
>>> poradzić jako dorosły z realnością śmierci i cierpienia. Jeszcze na
>>> wielu wsiach jest to normalniejsze: w wielopokoleniowej rodzinie nie
>>> tylko ktoś się co i rusz dobija na ten świat, ale także z niego
>>> odchodzi, cierpi, choruje w domu. I wśród tego wychowuje się zdrowszy
>>> emocjonalnie człowiek.
>>
>>
>> I widok człowieka przybijanego do krzyża ma to zmienić? Stworzyć
>> zdrowego emocjonalnie człowieka?
>>
>> Qra
> Tu chodzi o kontekst. Tak naprawdę- nie widzisz różnicy pomiędzy sceną z
> "Pasji" a sceną z jaiegoś horrou typu "Texańska masakra..."?
Nie wiem, nie oglądałam Teksańskiej masakry.
Qra, scen krzyżowania zresztą też nie wytrzymałam
|