Data: 2010-10-21 10:45:21
Temat: Re: Piec naftowy - prosze o opinie
Od: Ormianin <o...@c...epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Thu, 21 Oct 2010 09:47:49 +0200, na pl.rec.dom, Panslavista napisał(a):
> Są jeszcze piece na propan-butan ze spalaniem katalitycznym, dobre, ale
> zużywają tlen z powietrza, trzeba wietrzyć, a to znaczy, że sporo ciepła
> ucieka na zewnątrz.
Przerbialem kiedys takie rozwiazanie, smierdzi gazem i tworzy wilgoc,
odpada
> Wychodzi na to, że jeżeli masz gaz lub miejsce na cysternę z gazem to lepiej
> zastosować stały piec lub kominek z płaszczem wodnym albo z kanałami
> powietrznymi.
To mieszkanie strychowe w budynku wielorodzinnym, mam gaz a nawet cala
instalacje CO z piecem gazowym dwufuncyjnym, ale jak pisalem wczesniej
tymczasem ta zime nie bede mogl uzywac ze wzgledu na zniszczenie komina,
owszem moglbym go wyremontowac, ale wiasna rusza remont dachu i nie
zamierzam placic za to 2 razy, a taki komin kwasoodporny kosztuje wcale nie
malo... kominek z plaszczem wodnym to jest tez spory wydatek, nie wiem czy
sprawdzi sie w takim mieszkaniu jakie posiadam, to predzej sprawdzi sie w
domku jednorodzinnym, no i znowu ten komin, nie sadza aby dwie rury do
kominka mozna bylo wystawic tylko za "okno", ale moze sie myle? Skoro tak
to przeciez wystarczylo by jakas prosta koze wstawic i palic w niej.
> Warto tez zainstalowac rekuperator - odzyskuje cieplo z wentylacji i spalin.
> Są rozwiązania domowe.
Ale z jakich spalin, skoro mam piec gazowy nieczynny? Z wentylacji
grawitacyjnej rowniez? Mi sie cos wydaje ze to droga inwestycja...
jak na razie pozostaje nadal grzejnik olejowy i farelka... nie bede
przeciez kupowac drogich pieców akumulacyjnych na jeden sezon i przechodzic
na G12
Grzejnik na nafte wydawal mi sie ciekawa alternatywa.
|