Data: 2010-10-21 11:18:36
Temat: Re: Piec naftowy - prosze o opinie
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Thu, 21 Oct 2010 12:52:43 +0200, na pl.rec.dom, kogutek napisał(a):
>
> >> Thu, 21 Oct 2010 12:15:41 +0200, na pl.rec.dom, kogutek napisał(a):
> >>
> >>
> >>> Jedna kilowatogodzina z nafty do takich piecyków kosztuje 2 złote. Z prądu ta
> >>> sama kilowatogodzina kosztuje 50 groszy. W przyrodzie nie ma zjawiska
cudownego
> >>> rozmnożenia mocy tylko dlatego że używa się drogiego piecyka. Jesteś albo
> >>> idiotą. Bo masz doświadczenie i rekomendację od dobrych znajomych. I się
jeszcze
> >>> tutaj przypadkowych osób pytasz. Albo pieprzonym spamerem. Obstawiam że jesteś
> >>> spamerem idiotą.
> >>
> >> A ja mysle ze Ty jestes trolem, ktory pisze tylko po to aby obrazic, bo co
> >> moze taki wpis wniesc do tej dyskusji
> >>
> >> PLONK
> > Nic Ci nie przyjdzie z plonkowania. Użycie go świadczy że jesteś zwyczajnie
> > głupi. Bo sam nie potrafisz policzyć ile kosztuje ciepło z takiego badziewnego
> > piecyka. Operujesz spamerskim argumentem ze znajomi byli zadowoleni. To jak oni
> > zadowoleni to dlaczego go nie kupiłeś? Kupuje się rzeczy sprawdzone. Zwłaszcza
> > jak są drogie. Za moment należy oczekiwać informacji ze najtańsze piecyki na
> > naftę można kupić w jakimś konkretnym miejscu. Jak nie jesteś spamerem i nie
> > jesteś głupi to policz ile kosztuje ciepło z takiego piecyka. Mnożenia i
> > dzielenia uczą w podstawówce. Dla ułatwienia możesz przyjąć że litr nafty to
> > 10kWh ciepła. 20 litrów nafty kosztuje 125 złotych. Żeby było ciekawiej to
> > policz ile będzie z odsetek jak kapitał równy cenie badziewnego piecyka wsadzisz
> > na konto. I ile za odsetki będziesz mógł kupić rocznie termowentylatorów po 35
> > złotych za sztukę nie ruszając kapitału.
>
> Moi znajomi sa 350 km stad, piecyk uzytkowali kilka sezonów temu, obecnie
> zmienili lokal, na taki w ktorym jest miejskie CO, rozmowa z nimi jest
> jedynie korespondncyjna i z ich opinii (ufam ze obiektywna) piecyk sie
> sprawdzal...
>
> Nie podaje linków i nie jestem zadnym spanerem jak sugerujesz osobo
>
> Widzialem porownanie gdzies w sieci koszty energii elektrycznej i koszty
> nafty w spalaniu, byly znacznie nizsze przy uzytkowaniu piecyków naftowych.
Czegoś nie kumam. Sprawdziłeś w necie że koszt prądu jest niższy od kosztu
nafty. Bo tak jest. Ciepło z prądu jest tańsze od ciepła z takiego piecyka. To
po co jeszcze tutaj pytasz? Nie wierzysz sobie? Przecież to głupie. Wiedzieć coś
i jeszcze potrzebować potwierdzenia. I przestań kłamać. Na początku pisałeś że
ci znajomi w poprzednim sezonie używali piecyka a teraz piszesz że kilka sezonów
temu. Na dodatek mieszkają 350 kilometrów od Ciebie i Ty wiesz jaki ten piecyk
dobry. Lipę facet gonisz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|