Data: 2004-08-06 17:29:39
Temat: Re: Pikle
Od: "Aretkka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jadlam ostatnio takie cos: pikle, kwasne i pikantne, skladaly sie z
> rozyczek kalafiora, plastrow marchewki, malych cebulek, kawalkow
> czerwonej papryki i czosnku. Ach jak mi to smakowalo !!! Bylo tylko ciut
> za slone. Sluzylo do wyjadania hummusu oraz ogolnego pogryzania.
>
> Polatalam sobie po internecie, znalazlam troche pikli, ale to nie
> dokladnie to o co mi chodzilo - zazwyczaj sa jedno-, maksimum
> dwuskladnikowe, czesto na slodko.
>
> W zwiazku z tym zaraz lece do sklepu kupowac skladniki i zaczynam testy,
> jak juz do czegos dojde, to dam znac. Mam nadzieje, ze nastepnym razem
> nie bede musiala wyjadac hummusu surowym ogorkiem, co tez jest smaczne,
> ale to jednak nie to...
>
>
> Kot, co sobie wlasnie przypomnial, ze ma zachomikowane gruszki w occie i
> leci zjesc sobie jedna czy dwie...
>
> --
> Kot
> m...@p...onet.pl
> --
No fajnie, apetytu mi narobiłaś ;-))). Nie masz czasem możliwości "zaciągnąć
jezyka" jak to się robi? Za piklami niestety, ale nie przepadam,
ale.......taka kombinacja do mojej prostej wyobraźni przemawia:-). Miał !,
zrób coś:-) . Areta
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|