Data: 2012-04-15 14:18:35
Temat: Re: Pikutek :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Kwi, 07:40, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> (...)
> To pewnie były sztućce obiadowe sprzed połowy XIX w. gdyż stosowano
> wtedy większe rozmiary, niż obecnie. Sztućce generalnie "zmalały"
> dopiero w okresie secesji, choć nie wszystkie, bo najwyżej cenione
> srebra rosyjskie, szczególnie firmy Carla Fabergé, także Chlebnikowa,
> Owczynnikowa, Frołowa, Braci Graczowych, czy Sazikowa (szczególnie te
> dekorowane na całej powierzchni barwnymi emaliami komórkowymi) pozostały
> solidnych rozmiarów, a obecnie są one bardzo poszukiwane na rynku
> kolekcjonerskim.
Sztućce zmalały najbardziej wtedy, kiedy zmalały mieszkania i w
związku z tym stoły, czyli w epoce pędu do miasta ze wsi -
socjalizmie.
Duże sztućce muszą mieć dla siebie miejsce w dużej szufladzie i na
dużym stole. Socjalizm to właśnie ten czas, kiedy z powodu ciasnoty
generalnie posiłki przestały być rodzinnie celebrowane, także i
przestały mieć oprawę jaka była dawniej - cóż, tłok w małometrażowym
mieszkaniu w bloku (kuchnia 2 na 2 oraz brak jadalni i dużego stołu)
zrobiły swoje. To szeroki i złożony problem - mały stół i sztućce...
|