Sabinka wrote:

> Kiedy sie bralam za przepisywanie, zdawalo mi sie ze to bedzie przepis
> na cos co robilam jeszcze zanim przestalam sie bac piekarnika. Ale
> tamto to bylo robione cale na patelni. Jak znajde przepis to zapodam,
> chyba ze to sama wymyslilam w obroni przed piekarnikiem. Albo sie
> wzorowalam i na tym przepisie.

Ciekawe, czy wyszloby w calosci robione na patelni... Moj maz zazyczyl sobie
pizzy z patelni, a takie piekarnikowe niezbyt mi wychodza. Moze taka
"kombinowana" by wyszla. Jak nie znajdziesz tamtego przepisu, to wyprobuje
ten.

> BTW nasz brat Kazik kiedys sie chwalil ze robi dobra pizze z patelni.

Pozostaje mi wierzyc mu na slowo ;). Ale z nim trudno zlapac kontakt.
>
> Na Sycylii jadlam pare razy "pizze sycylijska" ktora byla w formie
> smazonego pieroga. Ale to raczej na glebokim tluszczu bylo robione.

To raczej nie o to mi chodzi.

Dzieki :).
--
Pozdrawiam,
Ania
Aukcje - Guterson, Wańkowicz, Jasienica, Krawczuk: http://tinyurl.com/4t9sc