Data: 2003-06-09 05:25:40
Temat: Re: Placki ziemniaczane
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X>
Pokaż wszystkie nagłówki
Barbara Czaplicka napisal(a):
>> Dzisiaj lalem duzo, odlalem wode, dalem malo maki, dwalem duzo ciasta
>> i, kurna olek., dalej wyszly cienkie...
>
>Marcin, jesli Ty te placki nakladasaz jakas niewielka lyzka, zamiast solidnej
gglebokiej lyzki do zupy, a jeszcze moze w dodatku na
>tej patelni juz po nalozeniu rozplaszczasz takiego placuszka, to on musi wyjsc
cienki.
Nalewam zwykla lyzka, ale leje kilka razy. W sumie poczatkowo placek
ma jakis 1cm grubosci. Potem jakos maleje.
>Ja klade solidna 'kupke' i czekam, az tluszcz 'bosmazy', jesli tak to mozna ujac,
takiego placka naokolo. Dopiero wowczas podwazam
>go, tudziez nastepne i przewracam na druga strone.
No tak, nastepnym razem sprobuje nalac jeszcze wiecej.
>No i patelnia ma byc odkryta! a nie przykryta!
Tak robie.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
|