Data: 2007-05-19 15:49:13
Temat: Re: Pleśń i pralka
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Boombastic" <b...@N...onet.pl> wrote in message
news:464ee6c5$0$13177$f69f905@mamut2.aster.pl...
> U mnie mogę wyciągać taką nasadkę plastikowa z wnętrza dosownika i mogę go
> oszczyścić.
Ten, o którym piszę, da się zdjąć z klapy i opłukać, ale jest
nierozbieralny, więc w środku, w cienkich przewodach wszystko zostaje. W
dodatku od tyłu jest przeźroczysty, więc można sobie pięknie obserwować jak
dozownik powolutku zachodzi pleśnią....
> No i pozostaje zawsze Pufas z chlorem na grzyby.
Tego jeszcze nie próbowałam. Co to takiego? Można z tym do pralki?
Anka
|