Data: 2015-08-16 00:24:49
Temat: Re: Pnącze milin
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:55cfb8f0$0$27520$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2015-08-15 o 23:26, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Badano też mrówki. Z badań wyszło, że bodaj 40% populacji robotnic przez
>> całe swoje życie nie robi nic pożytecznego. Chodzą tymi samymi drogami co
>> inne, wędrują z mrowiska na leśną polanę i z powrotem, ale żadniej nie
>> przyłapano na przenoszeniu choćby najmniejszej drzazgi. A te targające
>> ciężary nie mają do nich najmniejszej pretensji.
>
> Może część mrówek chodzi w charakterze zabezpieczenia?
> Na przykład na wypadek, gdyby którejś targającej się zeszło
> śmiertelnie w wyniku przeciążenia lub z innego powodu.
> Wtedy tamta bierze ciężar na siebie i idzie dalej.
> Albo po to, by w razie czego walczyć o zdobycz. Albo idą luźne na wypadek,
> gdy trafi się jakiś ciekawy kąsek do wzięcia
> (a że się nie trafia, to się tylko cieszyć). Musi być jakieś uzasadnienie!
Może nie w celu zabezpieczenia tylko w celach duszpasterskich?
Trzeba by przez lupę popatrzeć czy nie mają czarnej sutanny... ;-)
|