Data: 2008-01-14 15:58:18
Temat: Re: Po co żyć?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:stjnutlplz8t.8ljau08g8nz6.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 15:42:42 -0600, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:ehs5ng8z24ft.cf5guqne5yaa.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Jan 2008 09:13:42 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Imitation is the best form of flatery.
>>>
>>> Czy użycie języka obcego może być specjalnym środkiem wyrażania siebie?
>>> ;-P
>>
>> Ten jezyk nie jest dla mnie obcy - mieszkam i pracuje w USA.
>> Po prostu mi sie "wyrwalo". Czasami mi sie bezwiednie te
>> dwa jezyki mieszaja. Tak to juz czasem bywa na emigracji...
>
> To akurat rozumiem. Jednak gdybyś mieszkał i pracował na Antarktydzie i
> stamtąd pisał ten post, to w jakim języku byłoby to dopowiedzenie?
> ;-)
Pewnie tez po angielsku bo to dzis uniwersalny, swiatowy jezyk.
Dlaczego akurat pytasz o Antarktyde?
|