Data: 2001-12-05 10:44:27
Temat: Re: Podgrzewana brzoza
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz napisała:
>(...) Też nie, w zeszłym roku drzew było więcej, a fenomen ten sam.
To znaczy wśród kilku drzew jedno nie gubiło liści na czas?
Znajomi leśnicy, jak zasłyszałam, wspominają w takich przypadkach coś o
proweniencjach. Termin zapamiętałam, bo taki ładnie skomplikowany i
melodyjny :-) , ale nie każ mi tłumaczyć co to. Mętnie wnioskuję, że chodzi
o pochodzenie genów. Choć niekoniecznie ta prowe...coś zawiniła w przypadku
Twojej brzozy.
Pozdrawiam, Anula :-)
|