Data: 2005-06-27 08:09:44
Temat: Re: Podłoga
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9lm32$2ns$1@localhost.localdomain...
> Witajcie.
> Właśnie szykuję się do remontu, podczas którego mam zamiar zerwać
> stary,
> zjedzony przez robale parkiet, i położyć w to miejsce wykładzinę
> dywanową.
> Parkiet był kładziony na płytę wiórową, leżącą bepośrednio na
> betonowym
> stropie.
Wszystko zalezy od tej płyty. Jeśli to używana kiedyś, np. w starszych
blokach pod mozaiki parkietowe miękka paździerzówka, to zapomnij o
tym, że jej nie zniszczysz przy zrywaniu parkietu, bardziej
prawdopodobne jest, że jej resztki będziesz zbierała za pomocą łopaty.
Jeśli to twarda płyta wiórowa, to wszystko zależy od jej stanu i od
tego, jak była kładziona - zwłaszcza, czy są szpary na łączeniach.
Jeśli są, będzie je widać przez wykładzinę, lepiej pod wykładzinę daj
podkład, ale nie gównianą gąbkę, tylko taką twardą piankę pod panele,
są sprzedawane w różnych grubościach.
> wykładzinie, i teraz problem: pomalować je czymś, co zwiąże
> ewentualny kurz
> (tylko czym?),
Nie ma sensu, kurz przed położeniem wykładziny trzeba po prostu
dokładnie odkurzyć i tyle.
J.
|