Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeds.phibee-telecom.net!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed9.news.xs4all.nl!85.1
2.16.70.MISMATCH!peer03.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!peer02.fr7!futt
er-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-
exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTE
D!not-for-mail
User-Agent: NewsTap/5.3.1 (iPhone/iPod Touch)
Cancel-Lock: sha1:0WZ7bs4RZtVxr7AiAxIsD6BuG7Y=
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Message-ID: <5b028e44$0$672$65785112@news.neostrada.pl>
Subject: Re: Podróby arbuzów.
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Mime-Version: 1.0
Content-Transfer-Encoding: 8bit
From: XL <i...@g...pl>
References: <9...@g...com>
<5af82ef8$0$607$65785112@news.neostrada.pl>
<b...@g...com>
<5afc66c8$0$31354$65785112@news.neostrada.pl>
<5afc6fcb$0$31361$65785112@news.neostrada.pl>
<5afd56da$0$678$65785112@news.neostrada.pl>
<5afd5cf8$0$605$65785112@news.neostrada.pl>
<5b001d70$0$31350$65785112@news.neostrada.pl>
<pdq4i1$49j$1@news.icm.edu.pl>
<5b02850e$0$690$65785112@news.neostrada.pl>
Date: 21 May 2018 09:15:48 GMT
Lines: 105
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 37.47.98.118
X-Trace: 1526894148 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 672 37.47.98.118:10797
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 5953
X-Received-Body-CRC: 1230957511
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:380630
Ukryj nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2018-05-19 o 23:21, Animka pisze:
>> W dniu 2018-05-19 o 14:51, Trybun pisze:
>>> W dniu 2018-05-17 o 12:44, XL pisze:
>>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>>>> W dniu 2018-05-16 o 19:52, XL pisze:
>>>>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Co do pomidorów, wystarczy dać trochę czasu nawet temu niezjadłemu
>>>>>>> głąbowi z marketu aby nabrał smaku na tyle że można go zjeść. Też
>>>>>>> hoduję
>>>>>>> pomidory, jednak zbieram je w takiej fazie dojrzałości w której do
>>>>>>> transportu już się nie nadają.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Zrozum - w uprawie amatorskiej stosujemy odmiany amatorskie (czyli
>>>>>> nieodporne na transport w stanie dojrzałym). Kiedy chcę zawieźć
>>>>>> dzieciom
>>>>>> pomidory, muszą być w pudle w jednej warstwie.
>>>>>> A w sklepie masz tylko i wyłącznie odmiany przemysłowe - które nigdy
>>>>>> nie
>>>>>> miękną, nawet jeśli są (niby) dojrzałe, więc mogą być teansportowane,
>>>>>> przekładane, przebierane rękami klientôw. Taki pomidor staje się
>>>>>> miękki
>>>>>> tylko kiedy jest przechłodzony lub zaczyna się psuć.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Jednak przemysłowi producenci nie czekają ze zbiorem do momentu aż
>>>>> owoce
>>>>> będą całkowicie dojrzałe. Nawet posuwają się do sztucznego barwienia
>>>>> pomidorów które faktycznie są jeszcze zielone. Kupuję kilo takich w
>>>>> sklepie, przekrawam jednego - rzecz nadaje się tylko do kosza,
>>>>> pozostałe
>>>>> leżą na parapecie. Po kilku dniach przekrawam następnego - tego już od
>>>>> biedy można zjeść.
>>>>>
>>>>>
>>>> Od biedy. O tym mówię. Podrabiany arbuz też jest od biedy zdatny do
>>>> jedzenia. Ci, co nie jedli nigdy prawdziwego, nawet chwalą :->
>>>>
>>>
>>> No wiesz, pomidor do pełni smaku musi mieć odpowiednie warunki. Te
>>> zimowe ze szklarni zawsze są tylko pomidorową namiastką. Nie wiem jak u
>>> Ciebie, ale u mnie poza sezonem nie najgorsze pomidory oferuje Lidl,.
>>> Nazywają się "Rzymskie" i naprawdę maja smak pomidora.
>>>
>>> Mówisz - arbuz dla ubogich...:-D Nie, naprawdę trudno uwierzyć że ktoś
>>> świadomie może oszukiwać klientów oferując jakieś dynie jako arbuzy..
>>
>> Jak poznać podrobionego arbuza?
>>
>> Na pierwszy rzut oka "podróbka" jest z zewnątrz bardzo podobna do
>> oryginału - podobny kolor, kształt owocu. Większą różnicę widać po
>> przekrojeniu lub po prostu po dotknięciu owocu. Prawdziwy arbuz jest
>> gładki, natomiast na tym, który powstaje z dyni, wyczuć można podłużne
>> pręgi. Niekiedy są one widoczne. Kolor miąższu podrabianego arbuza
>> jest mniej różowy a sam miąższ jest twardszy, bardziej łykowaty i
>> mniej słodki. Arbuzowaty smak jest właściwie zachowany, jednak takiemu
>> arbuzowi czegoś brak, by powiedzieć, że jest to 100 procent arbuza w
>> arbuzie.
>>
>> Po co podrabia się arbuzy?
>>
>> Sprawdza się stara maksyma: jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi
>> o pieniądze. Jak czytamy na blogu wkrajuktorynieistnieje.blogspot.de,
>> "prawdziwy arbuz daje mniej owoców niż ten podrabiany. Kiedy siejemy
>> arbuza ten potrafi dać do np. 5 ton owocu, a ten zrobiony z dyni, aż
>> np. 15 ton". Oprócz tego, prawdziwe arbuzy wolniej dojrzewają więc
>> krócej są na rynku. Podróbką można cieszyć się dłużej.
>>
>> https://pl.blastingnews.com/kulinaria/2015/06/podrob
iony-arbuz-jak-go-rozpoznac-czym-rozni-sie-od-prawdz
iwego-arbuza-00446613.
>>
>
>
> Ale kto tu by miał oszukiwać - sprzedawca czy producent?
Producent - w zmowie ze sprzedawcą.
Sprzedawca, zwłaszcza duży, ma ludzi i środki do sprawdzania jakości
towaru.
Skoro więc handluje podróbami, to...?
>
> Oczywiście i mnie się zdarzało kupować arbuzy trochę inne, jednak
> wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że to żadne podróbki a tylko
> niecałkowicie dojrzałe oryginalne arbuzy.
Dobra.
Odpowiedz (sobie!) na pytanie: po co oferować niedojrzałe arbuzy, w dodatku
nie uprzedzając o ich niezdatności? Czy to jest w porządku?
Po co kupować niedojrzałe arbuzy?
Czy gdybyś na półce widział oznaczenie ,,Arbuzy niedojrzałe" - kupiłbyś?
Może spróbuję jaśniej. Czy spotkałeś w sklepie kalafiory bez róży, jabłka w
stanie zawiązka, małe twarde czereśnie w zielonym kolorze, kurczaki w
stadium pisklęcia, rower w częściach w worku luzem, mąkę na kluski w
stadium ziarna, tkaninę jeszcze w kłębku, benzynę przed rafinacją...
To po cholerę kupujesz niedojrzałe arbuzy i jeszcze to tłumaczysz, jakby to
było OK??
--
XL
|