Dnia Sat, 26 Aug 2006 14:31:17 +0200, patix napisał(a):

> Prawdziei geniusze - są tak wysoko ,że ich nie zobaczysz

Prawdziwy geniusz nauki ma prawdziwe osiągnięcia, a nie urojone i jest
znany w świecie nauki, ale tej _prawdziwej_. Ma też konkretny dorobek,
publikacje w liczących się pismach naukowych i nierzadko nagrodę Nobla.

> (nie sa sławni bo im to nie potrzebne) a jak jakiś się schyli
> w dół "do mas" to i tak jest uznany za dziwoląga lub wariata
> chorego umysłowo.

"Geniusz" typu Turyńskiego właśnie po to się kreuje na geniusza i po to
"schyla się w dół do mas", żeby stać się _sławnym_, ale jedyne co może
uzyskać to sława w usenecie wśród kompletnych dyletantów, więc się tym
zadowala bo w prawdziwej nauce nie zdziała nic.
Prawdziwy naukowiec w ogóle nie zacznie z Turyńskim poważnej polemiki na
temat swojej dziedziny, bo niby w jakim celu miałby to robić. Jednak laik
czytający JeT-a na forum pl.sci.fizyka widzi, że JeT wyzywa fizyków od
bezmyślnych małp i debili, a oni siedzą cicho - zapewne drżą o swoje
stanowista, granty itp. Laik nie jest w stanie ocenić merytorycznej
wartości wywodów JeT-a, więc ocenia je na podstawie _reakcji_ naukowców, a
ci "boją się" wchodzić z JeT-em w polemiki. No i mamy geniusza - prawda? ;)

--
Immon