Data: 2010-11-02 14:29:22
Temat: Re: Polaczenie podlogówki z grzejnikami ?
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> On 2 Lis, 13:14, "Aleksander"<f...@f...fake> wrote:
>
>> 19 w salonie to jednak zimno... ale do rzeczy.
>
> Nie ma co dyskutowac na ten temat ale 19 to dla mnie odpowiednik 21-22
> kalafiorowego. Ale zostawmy ten temat:-) Niech sobie ktos grzeje i do
> 21 jak mu pasuje:)
Opowiadasz jakbyś miał pompę ciepła :) a drewno już polubiłeś rąbać ?
(żart).
>
>> Po co szybko zmieniac temperature?
>>
>> Np ten weekend jak teraz - wyjezdzamy z domku na 3-4 dni.
>> Ustawiasz sobie np. 16 stopni.
>> Przez ten czas domek oddaje mniej ciepla do atmosfery.
>
> Od 4 dni mam znowu wylaczone ogrzewanie i temperatura nie spada
> ponizej 18,5stC w srodku. Wczesniej nagrzalem do 21stC i wylaczylem
> piecyk (pompa z podlogowki ciagle mieli). Takze przez te 3-4 dni to w
> takich warunkach (jak na zewnatrz temp. dochodzi do 19stC) przy
> podlogowce temperatura i tak nie spadnie :-)
Jasne jak w domu masz mniej niż na dworze.
Porąbało cię (was), ja tam mam włączone ogrzewanie od początku września
- podłogówka, kalafiory. Ale, był ostatnio piękny weekend,
to miałem drzwi na taras cały dzień otwarte i wiało 15 stopni do domu.
Nie rozumiem różnicy temeperatur dla podłogówki i kalafiorów. 20 stopni
to 20 stopni i już, chyba, że rzeczywiście pomieszczenie ma 1,5x1,5m i
jakbyś się nie obrócił to kaloryfer cię parzy. Ja tam mam 21 w
mieszkalnych w dzień, 20,5 w nocy, w łazienkach 22 stopnie. A i w garażu
15, bo tam też grzeję.
pzdr.
rafał
|