Data: 2005-10-21 10:02:36
Temat: Re: Półki z ukrytym mocowaniem
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "macias" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4b2f.000000a3.435885ac@newsgate.onet.pl...
> Po długich poszukiwaniach znalazłem taki produkt w Castoramie.
> Producent
> polski. I tu jest problem. Może ktoś miał już z tym do czynienia?
Mam taką w domu. Z Leroja co prawda, ale to chyba ten sam producent, o
którym piszesz.
> bolec wsuwany w półkę i wsio! Wg mnie jest duże ryzyko wysunięcia
> się półki w
> takim wypadku lub co najmniej odsunięcia od ściany.
Nie ma szans, moja jest po prostu nałożona na te pręty i przez ponad
rok eksploatacji nie odeszła od ściany nawet o milimetr. Zresztą ma na
to małe szanse, te pręty wkładane ot tak w otwory półki ręką każdy z
osobna co prawda wchodzą lekko, ale jak już są umocowane na ścianie,
nieuniknione milimetrowe niedokładności montażu powodują, że półkę
trzeba na nie raczej nabić.
Co do jej konstrukcji - to klejonka, ale wygląda na dobrze zrobioną, a
porządna klejonka prędzej rozłamie się na litym drewnie niż w miejscu
klejenia (sprawdzany kiedyś przeze mnie na tą okoliczność zrzynek
klejonki rozłamywał się przy miejscu klejenia, niemniej puszczało
drewno, nie klej).
> Druga sprawa - polski producent pozwala półkę obciążyć maksymalnie
> 10
> kilogramami. W czasie dyskusji facet z Castoramy zapewnił mnie, że
> wytrzyma
> obciążenie książkami/segregatorami na całej długości (900mm),
> zaproponował
> kołki Fischera.
Tu trudno mi coś napisać, mocowanie sprawia wrażenie solidnego i
wydaje mi się, że te 10kg to asekuranctwo producenta, ona powinna bez
problemu utrzymać więcej, ale jednak jest to gdybanie. Moja półka jest
mniejsza (450mm) i książek na niej nie trzymam, ale oprzeć się o nią
oburącz spokojnie mogę.
Dobre kołki to oczywiście podstawa, warto też je dobrać do konkretnego
rodzaju ściany, w jaką chcesz je dać, bo kołki, które będą idealne do
betonu czy siporeksu, wyjdą pod ciężarem samej półki ze ściany z
porothermu.
J.
|