Data: 2005-05-06 10:01:51
Temat: Re: Polska Partia Niepełnosprawnych
Od: "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-05-06 11:06,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a)
HuSadam napisał(a):
[ciach]
> nawiedzony - to pewnie nie ja. A tak na marginesie - czy Was, Katolików,
> obraża próba dyskusji o sprawach wiary?
> HuSadam
[ciach]
Dzień Dobry
Nie próba dyskusji dialogu w sprawach wiary nie obraża wręcz
jest pożądana sam mam wielu przyjaciół nie wierzących i / lub
nie katolików. Zwłaszcza że mieszkam w mieście w którym
współistnieją zgodnie Katolicy Ewangelicy moje miasto jest
jedynym w Polsce w którym jest pomnik Marcina Lutra. Ale nie
chodzi o rozmowę tylko jej formę i proszę mi nie wmawiać że
zdanie cytuje z pana listu z Dnia 2005-05-06 09:23:
> Pan nawiedzeniem, to jak Pan nazwie
> tłumy ogupiałych i zindoktrynowanych Katolików, modlących się od 2000 lat do
> złotego cielca z błaganiem o lepsze jutro, które jakoś nie nadchodzi?
nie jest obraźliwe bo jest tak samo jak obraźliwe było by
napisanie że niewierzący ( nie katolicy) to zindroktrynowani i
głupi ludzie podani manipulacji ideologii ( i tu sobie można
dowolną wpisać ). Żeby było jasne tak nie uważam pomijam już
fakt że popełnił pan w tym zdaniu podstawowy błąd
metodologiczny ale ta grupa to nie miejsce żeby dyskutować na
ten temat. Na marginesie uważam że dyskusja z inaczej myślącymi
niż ja ( nie tylko w sprawach wiary ) rozwija obie strony
warunek konieczny szacunek dla obu stron a zdania takie jak
zacytowałem z pana listu i wymyśliłem dla przykładu szacunku
nie zakładają i to jest podstawowy problem, przypuszczam że
widzi pan te subtelność tylko trudno jest panu przyznać żeś pan
przesadził zdeczko.
--
Piotr
(..)Ale ani głosy totalnej krytyki mnie nie zabiją, ani
pochwały nie uśpią. (T. Lis )
|