Data: 2002-10-31 12:08:56
Temat: Re: Pomadka Inglota ;)
Od: "Kropelka*" <k...@n...serwery.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:apr1v6$ao3$1@news.tpi.pl...
> No to moj jest jakis inny. Jak mowie: sluchaj widzialam np. super kremik,
no
> swietny, wspanialy, ale inny juz mam i szkoda mi kasy, to on mowi: no co
> ty?, poki mozesz, to kupuj.
> A, lepiej!
> Ja mowie: to dobrze, ze sie cieszysz, wiesz, ja to dla Ciebie. A on na to:
> no a dla siebie to nie? Przede wszystkim powinnas dla siebie.
> No i on sie cieszy jak sobie cos kupuje.
> Ale czasem jest tez tak, ze mowie np.: kupilam szminke. A on: ale jedna
juz
> masz. No i ja: ale nie mam takiej jak ta. Ladna? I on wtedy mowi: no,
bardzo
> ladna.
> Slowem, ciezko wyczuc ;))
To moj ten sam model pod tym wzgledem. Jeszcze sie nie zdarzylo zeby sie
skrzywil jak sobie cos kupilam. za to krzywi sie bardzo jak mi sie cos
spodoba i sobie tego nie kupia a pozniej marudze ze takie fajne bylo itp...
najchetniej teleportowalby mnie od razu do tego sklepu i zmusil do kupna.
Zreszta to czesciej ja go musze przekonywac ze cos jest za drogie i szkoda
mi kasy... oczywiscie jak mu wczesniej powiem ze to cos jest bardzo fajne.
Kropelka
> Kruszyna
> --
> "Primum non stresere..."
>
>
|