« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2020-07-04 17:55:46
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?W dniu 04/07/2020 o 09:29, z...@g...com pisze:
> Jeśli działalność charytatywna musi wspierać działalność instytucji to znaczy że
system który powołuje te instytucje zbankrutował.
>
nigdy nie lubilem systemu amerykanskiego, bo z grubsza do tego sie to
chyba sprowadza, teoretycznie juz za pozna kandydowac na Prezydenta, no
moze jednak, masz moj glos, za prae lat napisz na plakacie: gazebo,
obiecales, bede, obiecuje
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2020-07-04 20:59:07
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?
>>>
>> Gwoli wyjasnienia. Austriacki socjal nie ma nic do mojego sasiada,
>> gdyz on tutaj mieszka, ma mieszkanie (ojciec kupil) i pewnie w jakims
>> zakladzie cos zarabia (w torbach, ktore mu nosilem mial jakies
>> skoroszyty). Rodzina tez jest w poblizu, bo samochody maja z miejscowa
>> rejestracja.
>> Zawodowych zebrakow i naciagaczy z reguly poganiam. Rowniez gonie
>> nawraczacy - glownie jehowitow, ale z tymi jest prosta sprawa: maja
>> listy mieszkancow i jak im powiesz, ze jestes ateista, to cie
>> skreslaja. Pecha masz jak zechcesz podyskutowac lub ci sie spodobaja
>> (czesto wysylaja ladne dziewczyny), to staniesz sie duszyczka do
>> odzysku i bedzie sie trudno od nich odczepic. :-)
>
>
> Ale chyba jako niesamodzielnemu (po ew zakwalifikowaniu) powinna
> przysługiwać opieka kogoś kompetentnego?
>
> A tak na marginesie, zastanawiam sie czasem dlaczego ci wszyscy
> nawracacze w stylu jehowitów ciągną do niechętnych im ludzi. Ja
> natomiast chętnie bym z nimi pogadał, wypytał o wiele spraw, ale oni
> jakoś dziwnie omijają mój dom..
>
1° Ten sasiad jest tylko czesciowo malo mobilny, bo jest chory i otyly.
Czasem krzyczy lub przeklina, ale ogolnie nie jest uciazliwy. Ma auto,
ktorym jezdzi po zakupy i pewnie do jakiejs specjalnej pracy.
Przypuszczam, ze rodzina (ojciec) ma nadzor prawny i tylko taki opiekun
moze decydowac o leczeniu, fachowej opiece i ew. hospitalizacji. Mysle,
ze w kazdym kraju jest sporo osob, ktore z powodu starosci, uposledzen i
chorob slabo sobie radza i potrzebuja pomocy. Ale to temat rzeka.
2° Z tymi nawraczacami (jehowici, neoapostolowie i in.) osobiscie
uwazam, bo kiedys sie nacialem, Kobieta zaprosila i az przykro mi bylo,
ze nie tylko nie dalismy sie nawrocic czy sklonic do refleksji, ale
wykorzystalem troche swoja wiedze z teologii (mam za soba rowniez dwa
lata teologii). Pozniej mowilem przez domofon, ze dziekuje, ale jestesmy
ateistami i od lat nikt do nas nie zabladzil.
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!
/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
https://pokazywarka.pl/ibq71l/
????????????????????????????????????????????????????
????????????????
New Godwin's law: "as an online discussion grows longer, the probability
of a comparison involving Nazis or Hitler, Jew, Black or Muslim, Bill
Gates or Xi Jinping, Merkel or Macron approaches 1".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2020-07-04 21:13:45
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?
> wybacz, trudno mi sie odniesc, Kenia, nie bylem, jak bedziesz jeszcze
> raz kup mi magnes na lodowke, moja ukochana to uwielbia, wrocilem do
> kolegi do domu w Polsce, myslalem, ze jeszcze zyje, pozniej mi
> wytlumaczono, ze jak go probowalem podniesc nagiego przewieszonego przez
> wanne to pomylilem, ze jego posmiertne gazy to oddech, inny kolega,
> wspanialy czlowiek, uznal, ze swiat, korporacje, sporo lat temu, uznaly
> go za cel, zapomnial, ze schizofrenia wynikla z jego cpania jest
> praktycznie postepujaca, a i tak lubilem strzyc mu trawniki i podcinac
> drzewa, tak reasumujac nie umiem odpowiedziec na twoje pytanie
>
Magnesy i inne dewocjonalia czasem kupuje na pamiatke. Robie tez sporo
zdjec, a z wazniejszych wycieczek zamawiam albumy. Dalekie podroze sa
ciekawe, ale nie cierpie lotow - kilkanascie godzin huku, placzace
dzieci, sasiedzi co chwile musza na siku lub cos wyjac z bagazu, ale
czasem obejrzysz jakies ciekawe filmy i czegos posluchac. W jakiejs
afrykanskiej lodge znalazlem polska ksiazke, spotkalismy dwie polskie
studentki w Andach i polskojezyczna pare w amerykanskiej grupie na
Galapagos. Zreszta jest sporo polskich vlogow i filmow na YT z calego
swiata. Co do tych magnetow to czesto denerwowali nas Azjaci (pewnie
Chinczycy), ktorzy ciagle robili selfies (np. w Grand Canyonie i innych
parkach narodowych). U nas tez w bardziej popularnych miejscach (np.
Berlin, Rothenburg o.d.T, Neuschwanstein) stanowili plage.
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!
/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
https://pokazywarka.pl/ibq71l/
????????????????????????????????????????????????????
????????????????
New Godwin's law: "as an online discussion grows longer, the probability
of a comparison involving Nazis or Hitler, Jew, Black or Muslim, Bill
Gates or Xi Jinping, Merkel or Macron approaches 1".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2020-07-05 14:02:29
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?W dniu 04.07.2020 o 12:11, Kviat pisze:
>
>>>
>>
>> Jestem przekonany że żywot reżymu będzie krótszy gdy p. Jurek
>> przestanie go wspierać swoimi kroplówkami. Facet tylko pomaga
>> ugruntowywać jawne q*two. Polacy nie potrzebują kroplówek tylko
>> operacji chirurgicznej obcinającej przyjęte zwyczaje w których to nie
>> ma kasy na leczenie dzieciaków a pan minister zdrowia rozbija się
>> wypasiona bryką za kasę rodziców tych dzieci. Podobnie sytuacja
>> wygląda w innych rejonach świata. Wszędzie można znaleźć utrwalaczy
>> q*twa.. i oczywiście ich bezmyślnych obrońców, takich jak chociażby ty.
>
> Jesteś zwykłym kretynem, skoro nie rozumiesz, że te dzieci potrzebują
> pomocy teraz natychmiast i nie poczekają ze swoimi problemami, aż
> spełni się utopia trybuna, że minister przestanie jeździć limuzyną.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
>
Nigdy sie nie zmieni dopóki tacy tytani intelektu jak ty będą mieli w
kraju większość. Zawsze będziecie oczekiwali pomocy nie od
"reprezentanta" w luksusowej limuzynie za waszą kasę, a od faceta w
czerwonych portkach który zabawia się w zbawcę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2020-07-05 14:02:55
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?W dniu 04.07.2020 o 10:29, z...@g...com pisze:
> Jeśli działalność charytatywna musi wspierać działalność instytucji to znaczy że
system który powołuje te instytucje zbankrutował.
No i tak należałoby na to patrzeć.. Dlaczego więc jesteśmy kłamliwie
zapewniani że w Kraju wszystko gra i buczy, od lat nieustająca "zielona
wyspa Europy i Świata".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2020-07-05 14:04:49
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?W dniu 04.07.2020 o 20:59, Sylvio Balconetti pisze:
>
>>>>
>>> Gwoli wyjasnienia. Austriacki socjal nie ma nic do mojego sasiada,
>>> gdyz on tutaj mieszka, ma mieszkanie (ojciec kupil) i pewnie w
>>> jakims zakladzie cos zarabia (w torbach, ktore mu nosilem mial
>>> jakies skoroszyty). Rodzina tez jest w poblizu, bo samochody maja z
>>> miejscowa rejestracja.
>>> Zawodowych zebrakow i naciagaczy z reguly poganiam. Rowniez gonie
>>> nawraczacy - glownie jehowitow, ale z tymi jest prosta sprawa: maja
>>> listy mieszkancow i jak im powiesz, ze jestes ateista, to cie
>>> skreslaja. Pecha masz jak zechcesz podyskutowac lub ci sie
>>> spodobaja (czesto wysylaja ladne dziewczyny), to staniesz sie
>>> duszyczka do odzysku i bedzie sie trudno od nich odczepic. :-)
>>
>>
>> Ale chyba jako niesamodzielnemu (po ew zakwalifikowaniu) powinna
>> przysługiwać opieka kogoś kompetentnego?
>>
>> A tak na marginesie, zastanawiam sie czasem dlaczego ci wszyscy
>> nawracacze w stylu jehowitów ciągną do niechętnych im ludzi. Ja
>> natomiast chętnie bym z nimi pogadał, wypytał o wiele spraw, ale oni
>> jakoś dziwnie omijają mój dom..
>>
> 1° Ten sasiad jest tylko czesciowo malo mobilny, bo jest chory i
> otyly. Czasem krzyczy lub przeklina, ale ogolnie nie jest uciazliwy.
> Ma auto, ktorym jezdzi po zakupy i pewnie do jakiejs specjalnej pracy.
> Przypuszczam, ze rodzina (ojciec) ma nadzor prawny i tylko taki
> opiekun moze decydowac o leczeniu, fachowej opiece i ew.
> hospitalizacji. Mysle, ze w kazdym kraju jest sporo osob, ktore z
> powodu starosci, uposledzen i chorob slabo sobie radza i potrzebuja
> pomocy. Ale to temat rzeka.
>
> 2° Z tymi nawraczacami (jehowici, neoapostolowie i in.) osobiscie
> uwazam, bo kiedys sie nacialem, Kobieta zaprosila i az przykro mi
> bylo, ze nie tylko nie dalismy sie nawrocic czy sklonic do refleksji,
> ale wykorzystalem troche swoja wiedze z teologii (mam za soba rowniez
> dwa lata teologii). Pozniej mowilem przez domofon, ze dziekuje, ale
> jestesmy ateistami i od lat nikt do nas nie zabladzil.
>
Przyznany nadzór nie załatwia sprawy gdy wyznaczony opiekun się nie
wywiązuje z obowiązków. Wtedy powinni interweniować sąsiedzi czy
znajomi. Oczywiście mowa tylko o kimś kto się kwalifikuje do takiej
opieki. W omawianym przypadku taka konieczność chyba nie istnieje -
facet jest dość samodzielny.
W moim przypadku chyba zaważa to że ja się z nimi nigdy nie licytuję na
znajomości Świętych Ksiąg, a pytam wprost i takich tylko takich
odpowiedzi oczekuję, i możliwe że to jest powód ich unikania ze mną
kontaktu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2020-07-05 14:14:31
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?
>
> W moim przypadku chyba zaważa to że ja się z nimi nigdy nie licytuję na
> znajomości Świętych Ksiąg, a pytam wprost i takich tylko takich
> odpowiedzi oczekuję, i możliwe że to jest powód ich unikania ze mną
> kontaktu.
>
Kobiety wowczas same narzucaly jakies problemy, wiec im odpowiadalem.
Jedna byla starsza, druga w ciazy, wiec przykro mi bylo, ze stracily na
nas czas. Taki jestem wrazliwy. ;-)
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!
/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
https://pokazywarka.pl/ibq71l/
????????????????????????????????????????????????????
????????????????
New Godwin's law: "as an online discussion grows longer, the probability
of a comparison involving Nazis or Hitler, Jew, Black or Muslim, Bill
Gates or Xi Jinping, Merkel or Macron approaches 1".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2020-07-05 15:52:52
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?W dniu 05.07.2020 o 14:02, trybun pisze:
> W dniu 04.07.2020 o 12:11, Kviat pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Jestem przekonany że żywot reżymu będzie krótszy gdy p. Jurek
>>> przestanie go wspierać swoimi kroplówkami. Facet tylko pomaga
>>> ugruntowywać jawne q*two. Polacy nie potrzebują kroplówek tylko
>>> operacji chirurgicznej obcinającej przyjęte zwyczaje w których to nie
>>> ma kasy na leczenie dzieciaków a pan minister zdrowia rozbija się
>>> wypasiona bryką za kasę rodziców tych dzieci. Podobnie sytuacja
>>> wygląda w innych rejonach świata. Wszędzie można znaleźć utrwalaczy
>>> q*twa.. i oczywiście ich bezmyślnych obrońców, takich jak chociażby ty.
>>
>> Jesteś zwykłym kretynem, skoro nie rozumiesz, że te dzieci potrzebują
>> pomocy teraz natychmiast i nie poczekają ze swoimi problemami, aż
>> spełni się utopia trybuna, że minister przestanie jeździć limuzyną.
>>
>>
>
> Nigdy sie nie zmieni dopóki tacy tytani intelektu
"Ale gdzie tu widzisz pole do dyskusji? - o faktach przecie się nie
dyskutuje."
Napisał to pewien tytan intelektu, który nie wie jaki Ziemia ma kształt
i wierzy, że jego posty do internetu zanoszą krasnoludki. Jestem pewien,
że znasz go osobiście.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2020-07-05 17:17:58
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?trybun <L...@j...cb> wrote:
> A tak na marginesie, zastanawiam sie czasem dlaczego ci wszyscy
> nawracacze w stylu jehowitów ciągną do niechętnych im ludzi. Ja
> natomiast chętnie bym z nimi pogadał, wypytał o wiele spraw, ale oni
> jakoś dziwnie omijają mój dom..
https://www.jw.org/pl/świadkowie-jehowy/popros-o-wiz
yte/
?
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2020-07-05 23:50:59
Temat: Re: Pomagac lub nie pomagac?W dniu 04/07/2020 o 20:13, Sylvio Balconetti pisze:
>
> Magnesy i inne dewocjonalia czasem kupuje na pamiatke. Robie tez sporo
> zdjec, a z wazniejszych wycieczek zamawiam albumy. Dalekie podroze sa
> ciekawe, ale nie cierpie lotow - kilkanascie godzin huku, placzace
> dzieci, sasiedzi co chwile musza na siku lub cos wyjac z bagazu, ale
> czasem obejrzysz jakies ciekawe filmy i czegos posluchac. W jakiejs
> afrykanskiej lodge znalazlem polska ksiazke, spotkalismy dwie polskie
> studentki w Andach i polskojezyczna pare w amerykanskiej grupie na
> Galapagos. Zreszta jest sporo polskich vlogow i filmow na YT z calego
> swiata. Co do tych magnetow to czesto denerwowali nas Azjaci (pewnie
> Chinczycy), ktorzy ciagle robili selfies (np. w Grand Canyonie i innych
> parkach narodowych). U nas tez w bardziej popularnych miejscach (np.
> Berlin, Rothenburg o.d.T, Neuschwanstein) stanowili plage.
ty mi tu oczu nie zamydlaj, moze byc magnes z miasta, w ktorym obecnie
jestes :]
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |