Data: 2006-11-20 15:17:49
Temat: Re: Pomocy!!
Od: "MalaJedza" <mala_jedza(wytnijto)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
--
>
> Właśnie usunięto mi migdałki podniebne no i jak ktoś się orientuje w
> temacie - raczej normalnie jeść się nie da.. kłopoty z przełykaniem, ból
> itd.
> i stad moja prosba do Was...
>
Przechodziłam to samo nie dalej jak miesiąc temu. Przede wszystkim to piłam
dużo wody czasem do 3-4l dziennie, do tygodnia po zabiegu. Natomiast
niesamowitą ulgę stanowiło dla mnie jedzenie kaszy mannej gotowanej na
tłuściutkim rosole - o letniej temperaturze ,oczywiście.
Hitem okazaly się ziemniaki ugniecione z masełkiem i mlekiem na
konsystencje puree, obficie polane sosem gulaszowym - jadłam po 6 dniach po
zabiegu aż mi się "uszy trzęsły", a potem był jeszcze gęsty sos grzybowy (
taki z klopsów) i inne wariacje do utłuczonych ziemniaczków. Syciło mnie to
bardziej niż bezsmakowe ( nie można jeść słonego, ostrego ani kwaśnego po
wycięciu migdałów) zupy i przeciery Gerbera dla niemowląt ( tfu!) .
Kisiel się obkleja do gardła - nie polecam, lepiej slużą galaretki owocowe,
jogurty. Jakbyś miał jakieś pytania do świeżo-doświadczonej to zapraszam na
priv.
MalaJedza
|