Data: 2003-02-24 14:59:15
Temat: Re: Pomożecie z teściową? ;-)
Od: "cinas" <c...@c...mine.nu>
Pokaż wszystkie nagłówki
sorrki ze pytam ale jak zaciagacie sos maslem ?? nie robi sie za tlusty
wtedy i czy jest gesty??
niuta
> >
> >
> > =/\= wojTrek =/\=
> > LL&P
> Mam podobna.
> Generalnie uwaza ze gotuje najlepiej. Jednak wszystko co robi jest takie
> jakies flakowate. Najpierw mocno obsmaza a potem zalewa woda i dodaje
> kostki rosolowe bo potrawy w prawdziwym bulionie sa najzdrowsze. Nie
> wiem co ma kostka knura do prawdziwego bulionu ale to juz szczegol.
> Sos mozna zrobic bez dodawania maki (monki) - mozna zagescic maslem,
> smietana, dodac cebulke, dusic dlugo taz ze sie rozciapie i zagesi sos,
> mozna dodac pokruszony chleb i poddusic (podgotowac troszke uwazajac bo
> lubi przywrzec). Chlebowy to jeden z moich ulubionych sosow. A i mozna
> dodac jeszcze make kartoflana - ale to do chinszczyzny. Mnie sie
> ostatnio skonczyla kartoflanka to kisielem zagescilam. Wszystko zalezy
> od inwencji tworczej :-)
> Zycze powodzenia i obszernej kuchni bez tesciowej. Moja wraca za 1.5
> miesiaca :]
>
> Justyna - walkie!
>
|