| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2012-01-27 16:12:46
Temat: Re: Pomysł na...Dnia 2012-01-27 15:53, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-01-27 15:40, XL pisze:
>
>> Jednak tutaj młodzieży raczej jak na lekarstwo, możnaby odpocząć.
>
> O młodzieżowości nie świadczy wyłącznie kalendarz.
> BTW, mój burzowy ptak podkreślił "możnaby" jako błąd...:>
Nie ma to dobry czytnik.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2012-01-27 16:16:17
Temat: Re: Pomysł na...Dnia Fri, 27 Jan 2012 17:08:08 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-01-27 15:05, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 14:58:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 13:51:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:13:11 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Thu, 26 Jan 2012 22:52:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Thu, 26 Jan 2012 22:43:12 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>>>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>>>>>>>
>>>>>>>> "Spróbuj ten proszek." //z reklamy
>>>>>>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>>>>>>
>>>>>>> W tym samym (mniemam) celu, co w Twoim zdaniu?
>>>>>>
>>>>>> Więc błędnie mniemasz? //przykład
>>>>>
>>>>> Zabraniasz błądzić.
>>>>
>>>> Zapomniałaś o znaku zapytania.
>>>> :-]
>>>
>>> Nadmiernie się przywiązujesz - do nich...
>>
>> Przecież widzisz, że nie. Lubię tylko, kiedy są na właściwym miejscu.
>
> No i one tam nieustająco są..
>
> Qra
Chyba że ktoś pyskuje, zamiast uprzejmie odpowiedzieć oznajmujaco.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2012-01-27 22:35:26
Temat: Re: Pomysł na...Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-26 20:37, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> jutrzejszy obiad, zrobiony przeze mnie niestety :-)
>>>> Co byście mi zaserwowali smacznego?
>>>
>>> Pizzę w ristorancie.
>>
>> A mam dobrą niedaleko. Ale ja tak chciałam własnymi ręcoma.
>
> Ależ da się własnymi ręcyma. Tylko ja dokładnego przepisu nie podam, bo
> zawsze robię na oko pi razy drzwi. Jest tam mąka, drożdże, woda i
> odrobina oliwy. Pierwsze trzy składniki zamieszać, pomyziać czwartym,
> odstawić na pół godziny, potem trochę się popastwić, rozklepać na
> cienkiego placka (u nas w domu ze względu na indywidualne preferencje w
> obszarze dodatków robię miast jednego kilka mniejszych placków), ciepnąć
> do pieca. A wierzch dla każdego inny i wszystkiego po trochu.
Robię pizzę samodzielnie, ino wygniatanie mnie męczy strasznie.
Fajna wychodzi, ale na bardzo grubym cieście. BTW ma ktoś jakiś
sprawdzony przepis na pizzę na cienkim cieście?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2012-01-27 22:38:50
Temat: Re: Pomysł na...Qrczak pisze:
>>>>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>>>> "Spróbuj ten proszek." //z reklamy
>>>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>>> Żebyś mogła udowodnić, że absolwent matematyki może być edytorem, a
>>>> już najpełniej, żebyś mogła udowodnić, że osoby z którymi
>>>> dyskutujesz to gołębice z rozpostartymi skrzydłami gotowymi do odlotu?
>>>
>>> To ja pytam.
>>
>> Ja się mylę, popełniam mnóstwo błędów językowych i gramatycznych,
>> ortograficzne błędy popełniam rzadko.
>> Nie siedzę tutaj po to, żeby to punktować u innych. Co chcesz mi
>> udowodnić? Że jestem głupia i niedouczona, a Ty światła i wspaniała?
>
> Druga teza już dawno została dowiedziona. Więc nie wiem, po co znów do
> tego wracać. I innych stresować. Niepotrzebnie.
Piszę na niusach od lat. Od lat się XL nie podoba mój szyk zdania i
inne pierdoły. Tak pierdoły, bo oczywiście świadczą one o moim
niechlujstwie, ale nie mają żadnego wpływu na merytoryczny przekaz,
który bez problemu można zrozumieć.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2012-01-27 22:41:32
Temat: Re: Pomysł na...Bbjk pisze:
> W dniu 2012-01-26 20:37, Paulinka pisze:
>>
>> Mój własny urodzinowy jutrzejszy obiad, zrobiony przeze mnie niestety :-)
>> Co byście mi zaserwowali smacznego?
>
> Szczęśliwości słonecznej Ci życzę i rośnijcie (z Rodzinką) w siłę!
Bardzo dziękuję :-)
> Na uroczysty obiad podałabym Ci majoneziki z sandacza, potem barszcz
> czysty z pasztecikami z ciasta Kruszyny z nadzieniem z prawdziwków (mam
> zamrożone grzyby leśne), na drugie faszerowaną perliczkę z sałatą, a na
> deser tort bezowy z orzechami i wiśniami lub semifreddo, bo robię bardzo
> dobre. Musiałabym zasięgnąć języka, co lubisz, bo creme brulee też
> smakuje... No i szampan.
Brzmi tak kusząco, że chciałabym być gościem przy Twoim stole :)
--
Paulinka - nie jem o tej porze, ale pobudziłaś mój apteyt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2012-01-27 22:42:40
Temat: Re: Pomysł na...XL pisze:
> Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:03:00 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia dzisiejszego niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-27 00:14, Paulinka pisze:
>>>
>>>>>> Wątróbka! Z duszoną cebulką i białym pieczywem. Bądź mi siostrą. Jutro
>>>>>> azymut na Ponik i na drobiową wątróbkę :P
>>>>>> Sto lat nie jadłam, a uwielbiam! :)
>>>>> Wątróbka - owoc zakazany ;)
>>>> Zaraz tam zakazany :)
>>> U mnie tak - mogę robić, jak dziecka nie ma w domu :)
>>
>> A to musi jeść?
>> Ja się nie przejmuję, że tylko ja lubię gulasz z żołądków, tylko ja zjem
>> golonkę z chrzanem, tylko ja nie mdleję nad każdą zwierzyną morską. Nie
>> chcą - nie jedzą. Dostają co innego.
> U mnie jedzą (w dodatku z aplauzem) to, co JA lubię 3-)
Tia...
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2012-01-27 22:45:31
Temat: Re: Pomysł na...XL pisze:
> Dnia Fri, 27 Jan 2012 00:17:56 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Aaa ja też. Tylko ja w domu lubię :P
>> Tym bardziej jutro sobie zrobię dobrze :)
>
> Zdrowie jest zwykle najsłabszym ogniwem w łańcuchu szczęścia (zależąc od
> nas raczej słabo...), więc życzę Ci, aby u Ciebie było najsilniejszym.
> Cała reszta niech trzyma się silnie i nie puszcza!
Dziękuję, chociaż ta łyżka dziegciu, która się w beczce miodu znalazła,
może być ciężkostrawna.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2012-01-27 22:46:43
Temat: Re: Pomysł na...Anai pisze:
> W dniu 26.01.2012 20:37, Paulinka pisze:
>> Mój własny urodzinowy jutrzejszy obiad, zrobiony przeze mnie niestety :-)
>> Co byście mi zaserwowali smacznego?
>>
>>
> Co bym Ci zaserwowała? Hmmm... może pieczone ze śliwkami piersi z
> kurczaka + młode ziemniaczki + sałata z vinegretem - ja to uwielbiam :)
Suszonymi czy świeżymi? Śliwkami oczywiście.
> Ha!
> albo chińszczyznę, ale moją nie z fixa :D
Wrzuć przepis :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2012-01-27 22:47:57
Temat: Re: Pomysł na...Szpilka pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:jfsa1q$h6a$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Mój własny urodzinowy jutrzejszy obiad, zrobiony przeze mnie niestety :-)
>> Co byście mi zaserwowali smacznego?
>
> Kurczak a'la gyros + ryż + sałatka (sałata, pomidorki, papryka, ogórek,
> cebula) + sos majonezowo czosnkowy
> U mnie ostatnio nie możemy się tym przejeść. :-)
Dawno nie robiłam. Dzięki za pomysł na kolejny obiad :)
> Sto lat!!!
Dzięki! Zdążyłam przed 28 stycznia ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2012-01-27 22:51:39
Temat: Re: Pomysł na...XL pisze:
> Dnia Fri, 27 Jan 2012 15:36:27 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-26 22:59, XL pisze:
>>
>>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>> Widać, że dawno z normalną (w sensie zwykłą, żebyś mnie zaraz do sądu
>> nie ganiała) młodzieżą nie miałaś do czynienia.
>
> Miałam i mam - z obserwacji. Pyskują równo, własnie pytajnikami w zdaniach
> oznajmujących.
> Jednak tutaj młodzieży raczej jak na lekarstwo, możnaby odpocząć.
Konsekwentnie nie poprawiam w wysłanym postach swoich błędów, o ile nie
jest to coś znacząco żenującego w mojej ocenie. Piszę szybko i jest to
coś w rodzaju 'strumienia świadomości'. Pewnie inni też tak mają, ale
chylę czoła, że piszą bezbłędnie.
To nie była pyskówka, skąd w ogóle taki pomysł?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |