"Ksiezniczka Telimena" <b...@w...pl> wrote in message
news:eikpus$di4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> sie nie spotkac na ulicy. i nie beirze sie to z "nienawisci' do
>> mlodziezy.
>
> ja nie mówię przecież, że nie widzę patologi, ale załatwianie problemu w
> sposób "ja wam jeszcze pokażę" zaogni i tak tragiczną sytuację.

nie sadze, mysle, ze wizja kary do dzieciakow przemowi.

> Trzeba
> tolerować i chcieć zrozumieć, a ludziom z problemami pomóc je rozwiązać.

karanie nie wyklucza rozwiazania problemu. czesto od tego sie
zaczyna.

> Dzieci da się kształtować, budowanie wobec nich opozycji ( wtaki sposób
> jaki
> prezentuje Giertych) nie może przynieść dobrego skutku.

wychowanie to tez kary. ale w takim ukladzie dziecko ma wiedziec,
ktora strona kary ustala, i ze robi to na serio.


iwon(K)a