Data: 2003-03-19 10:16:15
Temat: Re: Pornografia
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b59fdd$e5$1@news.onet.pl...
> > Ja nie pamiętam Asiu, czy jesteś ateistką (Jakub zdaje się tak) ale
podam
> > takie wytłumaczenie tego, o czym piszę.
> > Nie dostrzeże się Boga w innych jeśli nie uwierzy/poczuje/zaakceptuje
się
> > Boga w sobie.
> Rozumiem, rozumiem od początku. I zgadzam się. Tylko po raz kolejny -
> problemem dla mnie nie jest CZY, bo dla mnie jest to oczywiste, tylko JAK
> (bardziej/mniej).
Ja po prostu najeżam się na stwierdzenie o "łamaniu". Bo mój mąż pokochał
mnie taką jaką jestem (i vice versa), a nie taką, jaką ewentualnie będę po
"połamaniu" (które IMHO moze tylko przetrącić kręgosłup). Ja ze swojej
strony też nie chciałabym życ z takim "połamanym" partnerem. Akceptujemy
swoje odmienności i nie musimy na siłę ich zmieniać dla "szczęścia"
drugiego.
ER
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|