Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
-for-mail
From: "Konrad" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
References: <dddc2j$q30$1@inews.gazeta.pl>
Subject: Re: Porod rodzinny
Date: Mon, 15 Aug 2005 10:08:13 +0200
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2670
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2670
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Lines: 20
Message-ID: <430049dc$0$15457$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 15 Aug 2005 07:53:00 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.121.84.253
X-Trace: 1124092380 mamut2.aster.pl 15457 62.121.84.253:1109
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:78954
Ukryj nagłówki
Ojciec mojego dziecka, mam wrażenie, ze tez uniknąłby tego, jednak
postawiłam sprawę jasno, że chcę, aby wspierał mnie w tym czasie i był ze
mną, bo bedę się czuła lepiej z nim niż bez. nie wiem czy to zrozumiał czy
bardziej dla tzw św. spokoju, jednak narzie twierdzi, ze wybiera się na
poród ze mną.
Wiesz, jesli naprawdę Ci zalezy, zrób scenę i powiedz, że to potwornie nie
sprawiedliwe i napewnoprzykre dla Ciebie, że on odmawia Ci tego wsparcia już
teraz, podczas, gdy wie jaki to ból, wysilek itp, w koncu chyba ma kolegów,
klolezanka, a i w czasopismach piszą, że to bardzo duży wyczyn dla kobiety -
poród. Spróbuj, jak nie zadziała to poprostu wyjdź z założenia, ze facet to
egol i będzie marudził, że jest wrażliwy, że nei wytrzyma, że to babska
sprawa. Pogódź się z tym. Nie masz wyjścia. Co najwyzej, zawsze będziesz
miała w pamieci, że odmówił Ci wtedy pomocy. To zawsze jakos potrafi
spowodować ockniecie u kobiety, no bo czy jest miejsce na egoizm, gdy mopwa
o miłości? Mój narazie się wybiera, ale czy dotrwa w postanowieniu, nie
wiem.
pzdr serd.
Aneta
|